Koszykówka
STK Czarni Słupsk – Jamalex Polonia Leszno 88:67
To nie był ich dzień
Znajdujący się ostatnio w trudnej sytuacji kadrowej zespół z Leszna trafił w Słupsku na wyjątkowo dobrze dysponowanego przeciwnika. Od początku pojedynek toczony był pod dyktando gospodarzy, a właściwie środkowego zespołu ze Słupska – Damiana Cechniaka. To koszykarz, który w pojedynkach z Jamalex Polonią imponuje formą. Przed rokiem, jeszcze w barwach Znicza Pruszków dał się leszczynianom mocno we znaki w fazie play-off. W sobotni wieczór też grał świetnie i to głownie dzięki niemu Czarni zbudowali w pierwszej połowie kilkupunktową przewagę. W 8 minucie prowadzili 15:10, a kwartę otwarcia wygrali 17:14.
W drugiej zdołali jeszcze powiększyć dystans. Od stanu 19:19 rzucili 10 punktów pod rząd w niespełna 2 minuty i odskoczyli na 29:19. W odpowiedzi Mateusz Stawiak dwukrotnie trafił za 3, punkty dołożył Kamil Chanas i w połowie kwarty Jamalex Polonia przegrywała tylko 29:32. Przed przerwą Czarni znowu jednak uciekli i po 20 minutach pojedynku prowadzili 48:40 .
Gdy w 24 minucie, po trójce Stanferda Sannego na tablicy pojawił się rezultat 55:50 wydawało się, że Jamalex Polonia przejmie za moment inicjatywę i będzie w stanie odwrócić losy pojedynku. Niestety wspierani głośnym dopingiem słupczanie mieli tego wieczoru więcej atutów. Kolejne „trójki” Wojciecha Jakubiaka i skuteczne akcje Szymona Długosza sprawiły, że Czarni wygrywali po trzech ćwiartkach 73:59.
W końcówce tempo wyraźnie siadło. Koszykarze ze Słupska mieli kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie, a Jamalex Polonia sprawiała wrażenie pogodzonej z porażką. Gospodarze byli tego wieczoru skuteczniejsi, bardziej zdeterminowani i świetnie dzielili się piłką. Mieli aż 30 asyst, sam Adrian Kordalski zaliczył 15 decydujących podań, podczas gdy cały zespół z Leszna miał ich tylko 14. Czarni zasłużenie wygrali 88:67.
STK Czarni Słupsk – Jamalex Polonia Leszno 88:67, w kwartach (17:14, 31:26, 25:19, 15:8)
Punkty dla Jamalex Polonii rzucili: Kamil Chanas 17, Szymon Milczyński 13, Stanferd Sanny 11, Mateusz Stawiak 9, Jakub Motylewski 6, Marc – Oscar Sanny 5, Wojciech Majchrzak, Adam Kaczmarzyk i Radosław Trubacz po 2.
Komentarze
A Szymon, zawsze będę to powtarzał, to solidny, rzetelny gracz od lat walczący dla nas. Należy mu się podziękowanie a nie krytykanctwo w dodatku po bardzo dobrym w jego wykonaniu meczu
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
300 zł
inna inny, Wschowa
120 zł
BMW 123, Wilkowice