Praktycznie przez całe spotkanie, może za wyjątkiem jego końcówki drużyny były blisko siebie. Na dzień dobry po trójce Aleksandry Pietraszek prowadzi Tęcza, a pierwsza kwarta kończy się 17:18. Leszczynianki mają bardzo dobry początek drugiej ćwiartki, kiedy to po trafieniach Justyny Hołtyn i Karoliny Budeń prowadzą 22:18. Do przerwy mamy 35:41.

Na początku trzeciej kwarty dwójka i trójka Aleksandry Pietraszek i zespoły dzielą tylko trzy punkty. Później sosnowiczanki odskakują na dziesięć punktów, ale w ostatnich sekundach trójka Karoliny Budeń i znów przy stanie 53:56 odżyły nadzieje na być może sensację w Lesznie. Jeszcze początek ostatniej kwarty był dość wyrównany i choć leszczynianki walczyły do końca, za co zresztą już po ostatnim sędziowskim gwizdku nagrodzone zostały brawami, to ostatecznie przegrywają z faworyzowaną ekipą z Sosnowca 59:71.

Punkty dla Tęczy w tym pojedynku zdobyły: 17 Karolina Budeń, 12 Aleksandra Pietraszek, 10 Eliza Łakoma, 7 Justyna Hołtyn, po 5 Alicja Franckowiak i Magdalena Pisera i 3 Aleksandra Arczewska. Kolejne kwarty kończyły się odpowiednio I 17:18, II 18:23, III 18:15 i IV 6:15