Leszczynianki bardzo dobrze weszły w ten mecz, punktują Hołtyn, Budeń, Pisera, a po trafieniu Łakomej Tęcza prowadzi już nawet 17:7. W końcówce tej kwarty Chrobry jednak dogania, a była leszczyńska zawodniczka kiedyś z czasów jeszcze tej ekstraligowej Tęczy Joanna Czarnecka trafia za 3 i to gospodarze prowadzą 22:20. W drugiej kwarcie wyrównuje Budeń i goście mają lekką przewagę, bo na przerwę schodzą prowadząc 34:30. 

Tęczowe po przerwie ostro wzięły się do pracy i po trójce Hołtyn prowadzą 42:30. Chrobry jednak nie odpuszcza, a w pogoni za Lesznem bardzo skuteczna jest Czarnecka i to właśnie jej trójka doprowadza na końcu trzeciej kwarty do remisu 44:44. Ostatnia odsłona tego spotkania to walka cios za cios. Po trafieniu za trzy Arczewskiej górą w połowie kwarty 50:46 jest Tęcza. Goście cały czas czują jednak na plecach oddech gospodarzy. Na trzy minuty przed kocem trzeciej kwarty mamy remis 52:52. Po chwili trafienie Arczewskiej i dwa punkty przewagi mają goście, niestety daje znowu o sobie znać Czarnecka i mamy 55:54. Na minutę przed końcem trafia Pisera i prowadzenie jest po stronie gości, ta sama zawodniczka ze 100% skutecznością wykonuje też rzuty osobiste.

Niestety gospodarze trafiają za trzy a 58:58 to podobnie jak tydzień temu w Lesznie dogrywka. W niej minimalnie skuteczniejszy jest Chrobry, który ostatecznie wygrywa 70:68, a rewanż już najbliższą niedzielę w Lesznie. Punkty w tym spotkaniu dla Tęczy zdobyły: 16 Arczewska, 14 Pisera, 11 Pietraszek, 10 Hołtyn, 8 Budeń, 7 Łakoma i 2 Franckowiak.