Koszykówka
Jamalex Polonia Leszno – Górnik Trans.eu Wałbrzych 76:88
Górnik pokazał moc
Już początek spotkania zwiastował dla Jamalex Polonii problemy. Takiej kwarty chyba jeszcze w Trapezie nie oglądano. W otwierających spotkanie 10 minutach goście z Wałbrzycha imponowali determinacją i niebywałą skutecznością. To był popis. Trafili 10 na 10 rzutów z gry oraz 7 na 7 z linii rzutów wolnych. Wpadło wszystko. Po 3 minutach prowadzili 14:2, w 8’ było już 26:9, a na końcu ćwiartki 28:14. Taka gra rywala mogła leszczynianom podciąć skrzydła, ale nie wywiesili białej flagi.
Druga partia miała już zupełnie inny przebieg. Skuteczność gości spadła z kosmicznego do ziemskiego poziomu. Podopieczni Łukasza Grudniewskiego mogli więc rozpocząć odrabianie strat. Mozolnie zbliżali się do przeciwnika. W 18 minucie po efektownej akcji Kamila Chanasa na tablicy pojawił się rezultat 34:38, a na trybunach rozległo się głośne: Polonia, Polonia, Polonia! Ostatnie słowo w kwarcie należało do Radosława Trubacza i do szatni zespoły zeszły przy stanie 39:42.
Po wznowieniu trafił Stanferd Sanny i strata Jamalex Polonii stopniała do zaledwie punktu (41:42). Niestety w kolejnej fazie pojedynku leszczyńscy kibice mieli coraz mniej powodów do satysfakcji. Z czasem pojawiła się irytacja, bo miejscowi koszykarze grali słabo. Zdeterminowani i agresywnie walczący w obronie wałbrzyszanie znowu budowali przewagę. W połowie trzeciej kwarty prowadzili 56:49, a kolejne 5 minut wygrali 16:2 i przed ostatnią odsłoną w Trapezie notowano 72:51. Trybuny Trapezu ucichły, chyba tylko cud mógłby odwrócić losy pojedynku.
Leszczyńscy koszykarze podjęli jeszcze walkę, zmniejszyli stratę, ale wałbrzyszanie nie dali sobie odebrać zwycięstwa. Kontrolowali końcówkę spotkania i razem ze swoimi kibicami mogli się cieszyć z wyjątkowo cennego zwycięstwa. Górnik wciąż liczy się w walce o awans do play-off. Jamalex Polonia także, ale za tydzień w Kutnie, a potem u siebie, w pojedynku z Biofarmem musi się postarać o zwycięstwa.
Jamalex Polonia Leszno – Górnik Trans.eu Wałbrzych 76:88, w kwartach (14:28, 25:14, 12:30, 25:16)
Punkty dla Jamalex Polonii rzucili: Kamil Chanas 17, Radosław Trubacz i Tomasz Ochońko po 14, Adrian Morczek – Truskowski 11, Adam Kaczmarzyk 8, Szymon Milczyński 5, Mateusz Stawiak 4, Stanferd Sanny 2, Jakub Motylewski 1. Dla Górnika najwięcej Grzegorz Małecki 24.
Komentarze
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
300 zł
inna inny, Wschowa