Ten mecz trzymał w napięciu od pierwszej do ostatniej akcji. Kibice przez 40 minut oglądali wymianę ciosów. Po pierwszej kwarcie w Kościanie notowano remis 18:18. W drugiej partii goście z Wrocławia przez moment prowadzili 5 punktami, ale przed przerwą Obra zniwelowała stratę, a wynik po 20 minutach na 38:37 dla gospodarzy ustalił najlepszy w kościańskim zespole Dawid Gruszczyński.

Trzecia partia należała do przyjezdnych, w końcówce zdołali odskoczyć i przed ostatnią odsłoną wygrywali 56:51. Wystarczyły jednak dwie akcje Michała Rybakowskiego, by straty zostały odrobione. Do końca meczu prowadzenie kilkakrotnie przechodziło z rąk do rąk. Na pół minuty przed finałową syreną Rybakowski wyrównał stan pojedynku (73:73). Ostateczny wynik został ustalony na linii rzutów wolnych. Najpierw dwukrotnie faulowany Kacper Gordon wykorzystał trzy z czterech rzutów. Michał Rybakowski mógł doprowadzić do dogrywki, bo został sfaulowany przy rzucie za 3 punkty. Trafił jednak dwukrotnie i Obra przegrała z rezerwami Śląska 75:76. Wrocławski zespół pozostaje więc niepokonany w grupie D II ligi.

BC Obra Kościan – Exact Systems Śląsk II Wrocław 75:76, w kwartach (18:18, 20:19, 13:19, 24:20)
Punkty dl Obry rzucili: Dawid Gruszczyński 23, Michał Rybakowski 21, Paweł Ciążkowski 10 (10 zbiórek), Mateusz Kaczmarek i Patryk Stankowski po 8, Rafał Milczyński i Aleksander Adamczak po 2, Stanisław Kiszka 1. Najwięcej dla Śląska Kacper Gordon 24.

W trzecim meczu drugoligowych rozgrywek kościańscy koszykarze zagrają w Nysie z AZSem.