To była konfrontacja dwóch chyba najmocniejszych obecnie zespołów w II lidze koszykówki. Lider Swarzędz z trzema zwycięstwami na koncie był na czele tabeli, a Pompax Tęcza, która odniosła dwie wyjątkowo okazałe wygrane zajmowała trzecią pozycję.

Podopieczne Krzysztofa Zajca od pierwszych minut zaatakowały z animuszem i po 10 minutach prowadziły 24:13. W dwóch kolejnych partiach dominacjach przyjezdnych nie była już tak wyraźna. Swarzędzkie koszykarki mozolnie odrabiały dystans, wygrały drugą ćwiartkę 18:12 i schodząc do szatni traciły do leszczynianek tylko 5 „oczek” (31:36).
Po trzeciej, najbardziej wyrównanej kwarcie kibice w Swarzędzu nadal mogli mieć nadzieję, że ich zespół będzie w stanie odwrócić losy spotkania. Przez moment koszykarki Lidera wyszły nawet na prowadzenie, ale ostatecznie po 30 minutach nadal miały 5 punktów straty (52:57).

Zanosiło się na emocjonująca końcówkę, jednak podopieczne Krzysztofa Zajca postanowiły oszczędzić kibicom nerwów. W ostatniej partii zagrały skutecznie w ataku oraz prawie bezbłędnie w obronie i odniosły kolejne przekonujące zwycięstwo.  

Lider Swarzędz – Pompax Tęcza Leszno 60:82, w kwartach (13:24, 18:12, 21:21, 8:25)
Punkty dla Tęczy rzuciły: Iga Walentowska 27, Anita Plucińska 19, Justyna Hołtyn 14, Julia Skrzypczak 10, Aleksandra Arczewska 7, Wiktoria Raczyńska 3, Paulina Kuczyk 2.

Następny mecz podopieczne Krzysztofa Zajca rozegrają 10 listopada. Podejmą w Trapezie AZS Włocławek.