Koszykówka
BC Obra Kościan - Ogniwo Piratesports Szczecin 104:84
Po przerwie zagrali koncertowo
(Fot. Archiwum)
Zespół Obry przystąpił do pojedynku osłabiony brakiem najskuteczniejszego zawodnika Dawida Gruszczyńskiego. Po pierwszej kwarcie wydawało się jednak, że ekipa Dominika Majchrzaka nie będzie miał większych problemów z pokonaniem szczecinian. Gospodarze grali skutecznie, dobrze bronili i po 10 minutach wygrywali 28:17. W drugiej partii w stylu gry kościaniaków nastąpiła diametralna zmiana. Koszykarze Ogniwa poprawili obronę i Obra przestała trafiać. Od stanu 34:19 nastąpił długi przestój. Szczecinianie zanotowali serię 20:0 i objęli prowadzenie 39:34. Do szatni zespoły zeszły przy stanie 45:39 dla gości ze Szczecina.
W drugiej połowie kościańscy koszykarze nie mieli już chwil słabości. Trzecią ćwiartkę zagrali koncertowo. Po „trójce” Michała Rybakowskiego odzyskali prowadzenie (47:45), a potem było już z górki. Rybakowski oraz Mikołaj Rau imponowali rzutami z dystansu, bardzo dobrze grali również Mateusz Kaczmarek oraz Patryk Stankowski. Po 30 minutach Obra wygrywała 75:67, a w ostatniej odsłonie pojedynku jeszcze powiększyła przewagę. Michał Samolak złamał barierę stu punktów i ostatecznie podopieczni Dominika Majchrzaka i triumfowali 104:84.
W następnej kolejce może być trudniej o wygraną, bo do Kościana przyjedzie wicelider z Żar.
BC Obra Kościan - Ogniwo Piratesports Szczecin 104:84, w kwartach (28:17, 11:28, 36:22, 29:17)
Punkty dla Obry rzucili: Mikołaj Rau 24 (6x3), Michał Rybakowski (4x3) i Mateusz Kaczmarek po 20, Patryk Stankowski 16, Paweł Ciążkowski 9, Michał Samolak 6, Paweł Klimaszewski 4, Stanisław Nowak 3, Nikodem Frydrych 3.
Komentarze
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
3 200 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo