Koszykówka
Elektrobud-Investment ZB Pruszków – Timeout Polonia Leszno 80:86
Mecz pod kontrolą
(Fot. Rafał Paszek)
Wynik meczu trafieniem za 3 otworzył Jakub Krawczyk i w pierwszej połowie Polonia ani razu nie oddała prowadzenia. W 7 minucie po akcji Kamila Chanasa goście wygrywali już 16:7, jednak pruszkowianie zmniejszyli dystans i po otwierającej spotkanie ćwiartce było tylko 20:17 dla drużyny Radosława Hyżego.
Drugą partię przyjezdni rozpoczęli z przytupem. Świetnie dysponowany Chanas dwukrotnie trafił za 3, punkty dołożył Nikodem Sirijatowicz i tablicy pojawił się rezultat 28:17. Leszczynianom dość długo udawało się utrzymywać w miarę wyraźną przewagę, ale w końcówce drugiej kwarty gospodarze przeprowadzili pościg, po którym ich strata zmalała do zaledwie 2 „oczek”. Ostatnie słowo należało do Kamila Chanas i na półmetku rywalizacji Timeout Polonia wygrywała w Pruszkowie 40:36.
Drugą połowę celnym rzutem za 3 rozpoczął były zawodnik Polonii, Mateusz Stawiak, a po „trójce” Mateusza Szczypińskiego pruszkowianie po raz pierwszy znaleźli się na prowadzeniu (47:46). Cieszyli się nim jednak krótko, bo Kamil Chanas szybko przechylił szalę na stronę Polonii, on też ustalił rezultat po 30 minutach na 57:52.
Leszczynianie grali dobrze, ale jak się okazało wszystko co najlepsze zostawili na końcówkę. Pierwsze minuty ostatniej ćwiartki to był popis skuteczności. Radosław Trubacz już w pierwszej akcji trafił za 3, chwilę później to samo zrobił Jakub Krawczyk. W sumie leszczynianie zdobyli 12 punktów z rzędu i odskoczyli na 69:52. To był cios, po którym gospodarze już się nie podnieśli, choć walczyli ambitnie i w końcówce byli w stanie zmniejszyć stratę do 6 „oczek”. Wynik 80:86 wstydu im nie przynosi, choć nie oddaje też chyba przewagi Timeout Polonii, która była bezdyskusyjna.
Dla podopiecznych Radosława Hyżego było to ostatnie spotkanie w tym roku, w następnej kolejce leszczynianie pauzują, a 4 stycznia wybiorą się do Wałbrzycha. Będzie to już pierwsze starcie rundy rewanżowej.
Elektrobud-Investment ZB Pruszków – Timeout Polonia Leszno 80:86, w kwartach (17:20, 19:20, 16:17, 28:29)
Punkty dla drużyny z Leszna rzucali: Kamil Chanas i Jakub Krawczyk po 18, Hubert Pabian 14 (16 zbiórek), Radosław Trubacz 13, Nikodem Sirijatowicz 9, Stanferd Sanny 8, Szymon Milczyński 6
Komentarze
Ps. Co dalej ? W tak wąskim składzie nie dadzą rady . Niezbędne wxmocnienie. Czy są na to środki finansowe .Czy ktoś odpowie . Wesołych Świąt .
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań