Koszykówka
Koszykarskie derby w Trapezie
Wracają po długiej przerwie
(Fot. Archiwum)
Po raz ostatni kibice koszykówki w Lesznie mogli dopingować Timeout Polonię w Trapezie 16 listopada. Ekipa Radosława Hyżego przegrała wówczas z WKK Wrocław. Potem leszczynianie rozpoczęli trwającą ponad dwa miesiące serię wyjazdowych pojedynków. Rozegrali ich sześć, zwyciężyli tylko w dwóch. Trzeba przyznać, że w kilku przegranych spotkaniach prezentowali się dobrze. Niewiele brakowało, a sprawiliby niespodziankę na parkiecie lidera w Wałbrzychu, a w minioną sobotę w Kłodzku ulegli Doralowi po dogrywce, mimo że prowadzili już różnicą 17 punktów.
Sytuacja leszczyńskiego zespołu jest daleka od komfortowej. Polonia po piętnastu meczach zajmuje dopiero dziesiątą pozycję w tabeli I ligi i awans do play-off stoi pod znakiem zapytania. Limit błędów właściwie został wyczerpany, a już na pewno podopieczni Radosława Hyżego nie powinni przegrywać pojedynków w Trapezie.
W środowy wieczór będą faworytem derbowego starcia. Biofarm Basket nie wygrał jeszcze meczu na wyjeździe i zajmuje dopiero dwunastą lokatę w stawce. Drużyna z Poznania bardzo przeciętnie prezentuje się w ataku, ma drugą najsłabszą ofensywę w lidze, choć z całą pewnością leszczynianie nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie Marcina Fliegera. Doświadczony rozgrywający Biofarmu gra w tym sezonie świetnie, jest w czołówce najskuteczniejszych strzelców. Podczas październikowego meczu w Poznaniu rzucił Timeout Polonii aż 38 punktów i poprowadził zespół do zwycięstwa 104:101. Powstrzymanie tego gracza może mieć kluczowe znacznie dla losów spotkania.
Pierwszy w tym roku pojedynek leszczyńskich koszykarzy w hali Trapez rozpocznie się o godzinie 20.00.
Komentarze
To powolna agonia niestety...
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
549 000 zł
sprzedaż, Leszno