Koszykówka
Timeout Polonia Leszno – Energa Kotwica Kołobrzeg 94:79
Wreszcie zwycięstwo!
Po pierwszej kwarcie leszczyńscy fani koszykówki mogli odczuwać niepokój, bo zespół Radosława Hyżego miał duże problemy z zatrzymaniem Kotwicy. Leszczynianie chyba zapomnieli, że w wśród gości są zawodnicy z dobrym rzutem dystansowym. Bartosz Wróbel, Patryk Przyborowski, czy Łukasz Bodych z łatwością dochodzili do pozycji na obwodzie i trafiali. W pierwszej kwarcie Kotwica zdobyła aż 31 punktów. Na szczęście podopieczni trenera Hyżego niewiele ustępowali przyjezdnym w ataku i po 10 minutach tracili do przeciwnika tylko 6 „oczek”.
Druga partia wyglądała już zgoła inaczej. Leszczynianie poprawili grę w obronie i zdobywanie punktów przychodziło kołobrzeżanom z większym trudem. Goście długo utrzymywali jednak niewielką przewagę, dopiero w 19 minucie, po kolejnej udanej akcji dobrze dysponowanego Huberta Pabiana Timeout Polonia wyszła na prowadzenie (43:42). „Trójką” natychmiast odpowiedział wprawdzie Bartosz Wróbel, ale ostatnie słowo w drugiej kwarcie należało do Szymona Milczyńskiego. Środkowy Polonii zaskoczył kibiców i kolegów z drużyny czymś, czego właściwie nie zwykł robić. Rzucił zza linii 6,75 i trafił. Po 20 minutach leszczynianie wygrywali w Trapezie 46:45.
W trzeciej ćwiartce drużyny toczyły bardzo wyrównany pojedynek. Przez moment wydawało się, że Polonia złapała wiatr w żagle. Po akcji 2+1 w wykonaniu Huberta Pabiana miejscowi odskoczyli na 59:53, ale goście znad morza przed końcem kwarty zniwelowali stratę do punktu i przed ostatnią partią przegrywali tylko 66:67.
Przez 30 minut kibice w Trapezie utrzymywani byli w stanie niepewności, ale już po kilku akcjach czwartej kwarty mogli odetchnąć z ulgą. Poloniści zagrali w tej fazie spotkania kapitalnie. Zaczął Szymon Milczyński, a potem „trójkami” popisali się Nikodem Sirijatowicz, Kamil Chanas oraz najlepszy na parkiecie Hubert Pabian i gospodarze odskoczyli na 78:66. To był nokautujący cios. Kołobrzeżanie nie byli w stanie zareagować. Timeout Polonia utrzymywała bezpieczną przewagę, ostatecznie triumfowała 94:79. Trzynastopunktowa strata z pierwszego meczu została więc odrobiona.
W następnej kolejce leszczynianie wybiorą się do Prudnika.
Timeout Polonia Leszno – Energa Kotwica Kołobrzeg 94:79, w kwartach (26:31, 21:14, 21:21, 27:13)Punkty dla Polonii rzucili: Hubert Pabian 25 (10 zbiórek), Szymon Milczyński (14 zbiórek) i Kamil Chanas po 19, Radosław Trubacz 10, Nikodem Sirijatowicz 9, Jakub Krawczyk 7, Stanferd Sanny 5. Najwięcej dla Kotwicy: Bartosz Wróbel 17 (5x3).
Komentarze
Pomaga z dopingiem A Ty co krytykujesz ??
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
3 200 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
1 zł
Audi A5, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno