Koszykówka
Radość z gry i zwycięstwo
Goście z Ostrowa prowadzili tylko raz na początku meczu i to minimalnie, bo 5:4. Później na parkiecie królował tylko jeden zespół leszczyńska Polonia, która pierwszą kwartę kończy zwycięsko 22:12. Tradycyjnie silnym punktem gospodarzy był doświadczony Żeleźniak, ale wtórowali mu młodsi Samól i Zachacz. Pierwszą połowę, którą Polonia wygrywa 44: 22 kończy widowiskowym trafieniem Kenkel.
W połowie III kwarty między innymi po trójce Zachacza leszczynianie prowadzą już różnica 24 punktów. Ich widowiskowe akcje ci najwierniejsi kibice, którzy w ten środowy wieczór zasiedli na trybunach Trapezu nagradzają brawami. Równo ze syreną kończącą przedostatnią ćwiartkę trafia Żeleźniak, a na tablicy widnieje 60:39. W ostatniej odsłonie meczu trener gospodarzy Zenon Sosiński dał pograć tym młodszym zawodnikom. Rozochociło to Stal, która zwłaszcza trafieniami za trzy szybko zbliżyła się na siedem punktów. Wszystko jednak kończy się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy 78:68.
Punkty dla Polonii zdobywali: po 18 Samól i Żeleźniak, Zachacz 14, Mocek 6, Mazur i Kenkel po 5, Krówczyński 4, 3 Janiszewski, po 2 Niedzielski i Dawidziak i 1 Muszyński. Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 22: 12, II 22: 10, III 16: 17 i IV 18:29. z
Komentarze