Koszykówka
Przespali pierwszą połowę
Wejście w mecz koszykarze ze Wschowy mieli obiecujące. Wojciech Rzeszowski oraz Adam Chodkiewicz nie zawiedli na linii rzutów wolnych i WSTK prowadziło 4:0. Później inicjatywę przejęli miejscowi i mieli ją przez około 20 minut. Już po pierwszej kwarcie prowadzili 26:16, w drugiej nie zwalniali tempa i na przerwę schodzili wygrywając 49:28.
W pierwszych akacjach po zmianie stron także skuteczniejsi byli gospodarze. Już po minucie gry w trzeciej ćwiartce odskoczyli na 25 punktów (53:28). Przełom w postawie WSTK nastąpił po udanych akcjach Marcina Rzeszowskiego. Trafił z linii rzutów wolnych, po chwili dorzucił „dwójkę” wyraźnie podrywając kolegów z WSTK do walki. Od tego momentu zespół ze Wschowy w niczym nie ustępował Albie Chorzów, a nawet zaczął dominować na parkiecie. Właściwy rytm złapali Adam Chodkiewicz oraz Wojciech Rzeszowski i po 30 minutach przewaga chorzowian stopniała do 10 punktów (66:56).
Ostatnia ćwiartka upłynęła pod znakiem wyrównanej gry, ale gościom nie udało się zniwelować straty. Koszykarze Alby grali uważnie i pilnowali, by granica 10 punktów różnicy nie została złamana. Ostatecznie Alba pokonała Wschowsko Sławskie Towarzystwo Koszykówki 84:74 w kwartach (26:16, 23:12, 17:28, 18:18).
Punkty dla WSTK w Chorzowie zdobywali: Adam Chodkiewicz 26. Wojciech Rzeszowski 16, Marcin Rzeszowski, Mariusz Zgrzebnicki i Jędrzej Kowalski po 9, Krzysztof Kaptur, Karol Tyborowski po 2 oraz Paweł Jaworski 1.
W następnej kolejce podopieczni Grzegorza Chodkiewicza podejmą przed swoją publicznością ekipę Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy Żory.