Koszykówka
Wstydu w Toruniu nie przyniosły
Leszczynianki po porażce w pierwszym meczu na własnym parkiecie różnicą dwudziestu punktów, praktycznie nie miały szansy na awans do finałowej pucharowej czwórki. Mimo to, w tym wtorkowym meczu pokazały się z dobrej strony. Pierwsza kwarta kończy się, co prawda 17: 13, ale w drugiej trafienia za trzy dają Tęczy prowadzenie. To była jak się później okazało, ta bardzo silna strona naszego zespołu, bo w całym meczu leszczynianki mają 10 trójek, torunianki tylko 2. Na przerwę zespoły schodzą przy stanie 35:39.
Trzecią kwartę 15: 9 wygrywa Energa i o losach pojedynku decyduje ostatnia odsłona meczu. Skuteczniejsze jednym punktem są w niej koszykarki Tęczy, ale to zawodniczki z tego piernikowego grodu triumfują w meczu i awansują do finału tych rozgrywek, który z udziałem Wisły Kraków, Lotosu Gdynia i CCC Polkowice odbędzie się w nadchodzący weekend na parkiecie w Krakowie.
Punkty w tym wtorkowym meczu dla Tęczy zdobywały Gala 16, Grabowska 15, Bednarczyk 14, Freeman 13, Chomicka 6, Kubicka i Urbaniak po 2. Nadal nie grała kontuzjowana Kuncewicz. Najwięcej dla Torunia Page 27. Na podstawie www.plkk.pl z
Komentarze