Koszykówka
W Rybniku szczęście było blisko
Leszczynianki wybiegły na parkiet następującym składem: Kuncewicz, Urbaniak, Bednarczyk, Grabowska i Freeman. Pierwsze punkty w tym spotkaniu zdobyły koszykarki ROW, ale po trafieniach Urbaniak i Kuncewicz Tęcza wychodzi na minimalne prowadzenie 4:3. Pierwsza kwarta kończy się przy stanie 25:13. Trener Dariusz Raczyński ma jeszcze jeden kłopot faule przy bardzo krótkiej ławce rezerwowych aż trzy przewinienia w ciągu raptem sześciu minut gry chwyciła Urbaniak.
Początek drugiej ćwiartki jest dla Tęczy obiecujący za trzy trafia Chomicka, punkty dorzucają też Gala i Kuncewicz i przewaga gospodarzy topnieje do siedmiu punktów, po trójce Gali i dwójce Freeman zespoły dzielą tylko dwa punkty. Trafienia skutecznej Fitz pozwalają gospodarzom prowadzić do przerwy 41:29.
Drugą połowę rozpoczyna akcja Kuncewicz za trzy i ponownie mamy wyrównaną kwartę, którą Tęcza wygrywa 20:18.
Już w pierwszych sekundach ostatniej odsłony meczu Chomicka trafia za trzy rozkręca się Grabowska, dwie trójki Bednarczyk, dwójka Urbaniak i teoretycznie wszystko jest jeszcze możliwe, bo na tablicy widnieje już 63:63. To jeszcze nie koniec, bo trafienie Bednarczyk wyprowadza leszczynianki na prowadzenie 65: 63 o kolejne dwa punkty podwyższa je Kuncewicz. Emocje sięgają zenitu, na minutę i trzydzieści sekund przed końcem pojedynku znów mamy remis. Niestety na finiszu tylko trochę lepsze są rybniczanki, które ostatecznie wygrały 70:67.
Punkty dla Tęczy zdobywały Bednarczyk 14, Kuncewicz 13, Chomicka 11,Grabowska 10, Gala 7 i po 6 Freeman i Urbaniak. Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 25: 13 II 16: 16 III 18: 20 IV 11:18. Na domiar złego okazało się, że kontuzjowana jest Freeman, która skręciła nogę.Na podstawie plkk z
Komentarze
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
624 630 zł
sprzedaż, Leszno