Taka przerwa potrwa do 28 grudnia, właśnie na ten dzień wyznaczono pierwszy poświąteczny trening. Później znów krótki sylwestrowy odpoczynek i od 2 stycznia na dobre rozpoczynają się zajęcia. Właśnie wtedy powinny pojawić się nasze zagraniczne zawodniczki. Czy jednak wrócą?
 
Umowy z nimi podpisaliśmy takie dwuetapowe, pierwszy etap do końca grudnia z możliwością rozwiązania lub przedłużenia do końca marca. Musimy przeanalizować nasz budżet i podjąć konkretne decyzje. Przyznam jednak, że bez nich wyglądalibyśmy blado tłumaczy prezes Tęczy Stefan Pielech.

Ta przerwa to też dobry okres do podsumowania rundy. Trener zespołu Dariusz Raczyński pytany, który mecz jego zdaniem był najgorszy a który najlepszy w wykonaniu Tęczy odpowiada Ten najgorszy to w Polkowicach z CCC, najlepszy to, co prawda przegrany, ale bardzo dobry pojedynek z Pruszkowem. Plan, jaki sobie zakładaliśmy został wykonany, bo wygraliśmy wszystkie spotkania z drużynami, które podobnie jak my walczą o utrzymanie w lidze dodaje szkoleniowiec leszczyńskiego zespołu.
 
Pierwszy pojedynek w nowym roku Tęcza rozegra 7 stycznia na własnym parkiecie. Właśnie wtedy do Trapezu przyjadą torunianki. z