Koszykówka
Tęcza wygrywa, trener MUKS rezygnuje
03.12.2011
Koszykarki Tęczy Leszno w kolejnym ligowym pojedynku pokonały dziś na własnym parkiecie MUKS Poznań 71:48. Po meczu rezygnację z funkcji trenera gości złożył Jarosław Zyskowski.
Dla Tęczy pierwsze punkty zdobyła Sissoko z rzutów osobistych. Mogło ich być
jeszcze więcej, ale jakoś dziwnie całemu zespołowi nie wpadało. Wyrównuje Durak
i po czterech minutach gry na tablicy mamy remis 2:2. Przełamuje to trafienie
Urbaniak, po kolejnym już za trzy Bednarczyk Tęcza odskakuje rywalkom,
skuteczność poprawia się i nasze panie kończą pierwszą kwartę zwycięsko 18:12.
Druga ćwiartka też jest pod kontrolą leszczynianek i po min. solowych akcjach
Grabowskiej na przerwę zespoły schodzą przy stanie 35:26.
Nasze panie po przerwie
jeszcze skuteczniej zagrały w obronie, pozwalając drużynie z Poznania rzucić w
trzeciej ćwiartce tylko cztery punkty, same zdobywając jedenaście.
W ostatniej odsłonie meczu, po ładnej trójce Chomickiej prowadzimy już 51: 30 w połowie tej
kwarty przewaga Tęczy wzrasta do 28 punktów. W tym momencie trener Dariusz
Raczyński wpuścił na parkiet młode zawodniczki. Najskuteczniejszą z nich była
Moszak, która na parkiecie była trochę więcej niż pięć minut, zdobywając przy
tym siedem punktów. Wszystko kończy się przy stanie 71: 48 dla Tęczy.
To dla nas bardzo cenne zwycięstwo, można powiedzieć liczone podwójnie przyznała kapitan
leszczyńskiej drużyny Grabowska.
Po tym meczu składam rezygnację, lepiej w miejsce dublowania dwóch trenerów w zespole lepiej zakontraktować jakąś zawodniczkę mówił z kolei trener MUKS Zyskowski.
Punkty w tym pojedynku dla Tęczy zdobywały Sissoko 14, po 9 Kuncewicz,
Bednarczyk, Grabowska i Urbaniak, 8 Chomicka, 7 Moszak i 6 Freeman. Najwięcej
dla MUKS Williams 21.
Po raz trzeci te drużyny w ciągu raptem siedmiu dni
spotkają się w Trapezie już w najbliższą środę o 17: 00 w rewanżowym pojedynku
Pucharu Polski. z
jeszcze więcej, ale jakoś dziwnie całemu zespołowi nie wpadało. Wyrównuje Durak
i po czterech minutach gry na tablicy mamy remis 2:2. Przełamuje to trafienie
Urbaniak, po kolejnym już za trzy Bednarczyk Tęcza odskakuje rywalkom,
skuteczność poprawia się i nasze panie kończą pierwszą kwartę zwycięsko 18:12.
Druga ćwiartka też jest pod kontrolą leszczynianek i po min. solowych akcjach
Grabowskiej na przerwę zespoły schodzą przy stanie 35:26.
Nasze panie po przerwie
jeszcze skuteczniej zagrały w obronie, pozwalając drużynie z Poznania rzucić w
trzeciej ćwiartce tylko cztery punkty, same zdobywając jedenaście.
W ostatniej odsłonie meczu, po ładnej trójce Chomickiej prowadzimy już 51: 30 w połowie tej
kwarty przewaga Tęczy wzrasta do 28 punktów. W tym momencie trener Dariusz
Raczyński wpuścił na parkiet młode zawodniczki. Najskuteczniejszą z nich była
Moszak, która na parkiecie była trochę więcej niż pięć minut, zdobywając przy
tym siedem punktów. Wszystko kończy się przy stanie 71: 48 dla Tęczy.
To dla nas bardzo cenne zwycięstwo, można powiedzieć liczone podwójnie przyznała kapitan
leszczyńskiej drużyny Grabowska.
Po tym meczu składam rezygnację, lepiej w miejsce dublowania dwóch trenerów w zespole lepiej zakontraktować jakąś zawodniczkę mówił z kolei trener MUKS Zyskowski.
Punkty w tym pojedynku dla Tęczy zdobywały Sissoko 14, po 9 Kuncewicz,
Bednarczyk, Grabowska i Urbaniak, 8 Chomicka, 7 Moszak i 6 Freeman. Najwięcej
dla MUKS Williams 21.
Po raz trzeci te drużyny w ciągu raptem siedmiu dni
spotkają się w Trapezie już w najbliższą środę o 17: 00 w rewanżowym pojedynku
Pucharu Polski. z
Komentarze
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
1 zł
Audi A5, Leszno
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna