Koszykówka
To nie koniec ligi
Leszczynianki, w boju o miejsca od piątego do ósmego, spotkają się już w piątek o 18:30 z Liderem Pruszków. Ten pojedynek odbędzie się już, tak jak zwykle, w Trapezie.
Piątkowe rywalki naszych pań zostały w pierwszej rundzie play off wyeliminowane przez ekipę Lotosu Gdynia. Długo jednak dotrzymywały kroku koszykarkom znad morza.
- Choć walczymy o miejsca od piątego do ósmego, to nie odpuszczamy. Prosimy kibiców o wsparcie w tych ostatnich meczach - mówi kapitan leszczyńskiego zespołu Joanna Czarnecka.
Jej drużyna do tego pojedynku przygotowuje się jak do każdego innego. - Podstawowy skład ośmiu zawodniczek jest zdrowy. Do zespołu po kontuzji wróciła Ania Kuncewicz, ale raczej nie zagra, nie chcemy teraz, na koniec sezonu ryzykować - tłumaczy trener Jarosław Krysiewicz.
Lider rundę zasadniczą zakończył na piątym miejscu, ta faza rozgrywek pokazała też, że drużyna z Pruszkowa dla naszych pań nie jest wygodnym przeciwnikiem. Czy teraz będzie inaczej? Przekonamy się już w piątkowy wieczór. Rewanż w środę na parkiecie w Pruszkowie. z
Komentarze