Koszykówka
Tarnovia pokonana
23.10.2010
Koszykarze Polonii 1912 Leszno, wygrali dzisiejsze spotkanie w Trapezie z Tanovią Tarnowo Podgórne 77:65.
Gospodarze mający powszechnie znane kłopoty kadrowe, bardzo obawiali się tego rywala. Być może to sprawiło, że po pięciu minutach gry przegrywali już 0 do 8.
Goście walczyli jednak agresywnie, było sporo fauli a co za tym idzie rzuty wolne dla gospodarzy. Co z tego jak z sześciu wykonywanych, nie trafiliśmy czterech mówi członek sztabu szkoleniowego Polonii Jan Zabawa. Pierwsza kwarta kończy się jeszcze przy prowadzeniu gości 12:13.
Tarnovia na początku drugiej jeszcze odskakuje, ale trójka Żeleźniaka stopuje te zapędy. Swoje robi też Urbaniak i w trzynastej minucie Polonia obejmuje prowadzenie i na przerwę schodzi mając sześć punktów przewagi.
Po przerwie oba zespoły punkty zdobywają seriami, gospodarze mają już nawet 12 punktów przewagi. Wszystko kończy się jednak przy stanie 52:45.
Taktyka gości przyjęta na ostatnią odsłonę tego spotkania daje Polonii sporo rzutów wolnych. Ich skutecznym egzekutorem jest Zachacz. Przez moment to przewaga nawet 17 punktów. Na parkiecie pojawiają się jednak debiutanci i Polonia dosłownie w ostatnich sekundach traci 5 punktów i ostatecznie wygrywa 77:65.
Punkty dla Polonii zdobywali Urbaniak 22, po 15 Zachacz i Mazur, Żeleźniak 14, Mocek 9 i 2 Kenkel.
Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 12:13, II 27:20, III 13:12, IV 25:20. z
Goście walczyli jednak agresywnie, było sporo fauli a co za tym idzie rzuty wolne dla gospodarzy. Co z tego jak z sześciu wykonywanych, nie trafiliśmy czterech mówi członek sztabu szkoleniowego Polonii Jan Zabawa. Pierwsza kwarta kończy się jeszcze przy prowadzeniu gości 12:13.
Tarnovia na początku drugiej jeszcze odskakuje, ale trójka Żeleźniaka stopuje te zapędy. Swoje robi też Urbaniak i w trzynastej minucie Polonia obejmuje prowadzenie i na przerwę schodzi mając sześć punktów przewagi.
Po przerwie oba zespoły punkty zdobywają seriami, gospodarze mają już nawet 12 punktów przewagi. Wszystko kończy się jednak przy stanie 52:45.
Taktyka gości przyjęta na ostatnią odsłonę tego spotkania daje Polonii sporo rzutów wolnych. Ich skutecznym egzekutorem jest Zachacz. Przez moment to przewaga nawet 17 punktów. Na parkiecie pojawiają się jednak debiutanci i Polonia dosłownie w ostatnich sekundach traci 5 punktów i ostatecznie wygrywa 77:65.
Punkty dla Polonii zdobywali Urbaniak 22, po 15 Zachacz i Mazur, Żeleźniak 14, Mocek 9 i 2 Kenkel.
Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 12:13, II 27:20, III 13:12, IV 25:20. z
Komentarze
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
669 541 zł
sprzedaż, Poznań