Koszykówka
Nie dały rady dwóm zza oceanu
MUKS ma w Ford Germaz Ekstraklasie opinie nieobliczalnego, niewygodnego rywala. Choć młode poznańskie koszykarki zamykają ligową tabelę, to zwyciężając na początku lutego z Lotosem Gdynia udowodniły, że trzeba się z nimi liczyć.
Super-Pol Tęcza wprawdzie ostatnio radziły sobie z ekipą Iwony Jabłońskiej, ale zwycięstwa nigdy nie przychodził łatwo. W pierwszej rundzie, w listopadzie było 56:50 dla leszczynianek. Rewanżowe starcie w Poznaniu dla podopiecznych trenera Jarosława Krysiewicza miało szczególne znaczenie. Wygrana dawała im pewne miejsce w najlepszej „ósemce” ligi.
Już pierwsze minuty pokazały, że droga do celu może być wyboista. Początek zdecydowanie należał do pozyskanej przez MUKS w styczniu Maurity Reid. Rozgrywająca z jamajskim paszportem trafiała raz za razem i to dzięki niej poznanianki szybko objęły prowadzenie 9:3. Leszczynianki nie potrafiły znaleźć sposobu na szybko grającą ekipę z Poznania. Inicjatywa należała do MUKSu, który wygrał kwartę 20:13.
Na początku kolejnej odsłony przebudziła się ekipa gości z Leszna. W ciągu dwóch minut, głownie dzięki dobrej grze Joanny Czarneckiej i Tracy Gahan Tęcza zbliżyła się do rywalek na punkt (22:21). Niestety później znowu sprawy w swoje ręce wzięła Reid wspomagana przez Latoyę Williams i na tablicy pojawił się rezultat 30:21. Na przerwę zespoły schodziły przy stanie 42:31 dla miejscowych, które do tego momentu trafiały do kosza rywalek z blisko 60 procentową skutecznością.
Po zmianie stron gra nabrała rumieńców. Leszczynianki w szatni chyba przypomniały sobie w jakim celu przyjechały do Poznania, bo drugą połowę rozpoczęły z animuszem. Potrzebowały zaledwie kilku akcji i rzutu za 3 Edyty Krysiewicz, by zbliżyć się do rywalek na 2 oczka (46:44). Gdy wydawało się, że pójdą za ciosem, kolejną błyskotliwą akcją popisywały się Reid lub Williams i poznański zespół znów odskakiwał. Super-Pol Tęcza nie składały jednak broni. Po rzucie za 3 Magdaleny Gawrońskiej był remis 57:57. Szybko odpowiedziała Williams i po 30 minutach notowano w Poznaniu 59:57.
Taki rezultat dawał leszczyniankom nadzieję na końcowy sukces. Wydawało się, że mają więcej atutów i przede wszystkim bardziej wyrównany zespół.
Ostatnia kwarta rozpoczęła się serią niecelnych rzutów z obu stron. Po blisko dwóch minutach trafiła Żaneta Durak wyrównując tym samym ponownie stan rywalizacji. MUKS ma jednak w swoim składzie Mauritę Reid i Latoyę Williams. Jamajka i Amerykanka przez cały mecz, ani na moment nie usiadły na ławce, a mimo to starczyło im sił, by zapewnić swojemu zespołowi zwycięstwo. Poznanianki ostatnie akcje zagrały mądrze, skutecznie egzekwowały rzuty wolne i wygrały 74:65 w kwartach 20:13, 22:18, 17:26, 15:8.
Koszykarki Super-Pol Tęczy wciąż zatem nie mogą być pewne awansu do najlepsze „ósemki” po fazie zasadniczej. Łatwo o ten awans nie będzie, bo czekają je jeszcze trzy trudne mecze: z AZS Gorzów, Blachami Pruszków i CCC Polkowice.
Punkty dla leszczyńskiej ekipy w Poznaniu zdobywały: Joann Czarnecka 15, Ola Drzewińska 13, Tracy Gahan 12, Edyta Krysiewicz 10, Żaneta Durak 7, Magda Gawrońska 6 i Barbara Kaszewska 2.
Najwięcej dla MUKS: Murita Reid 34 i Latoya Williams 24. (mah)
Komentarze
2 137 zł
Audi A4, Leszno
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
349 000 zł
sprzedaż, Leszno