Koszykówka
Towarzysko z MUKS
08.01.2010
Zwycięstwem 63:61 zespołu Super Pol Tęcza Leszno, zakończył się rozegrany w piątkowy wieczór na parkiecie leszczyńskiego Trapezu, towarzyski mecz z MUKS Poznań.
Leszczyńska pierwsza piątka w tym pojedynku wyglądała następująco: Krysiewicz, Czarnecka, Gajewska, Kaszewska i Gawrońska.
Początek meczu jest dość wyrównany, żadna ze stron nie może przebić się na zdecydowane prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty, leszczynianki poszły za ciosem zdobywając 7 punktów, nie tracąc przy tym żadnego. Jednak MUKS za sprawą min skutecznej Semmler goni i kończy ćwiartkę przy stanie 20:17.
Nasze panie na początku drugiej kwarty bardzo szybko zdobyły punkty, później jednak żadna z drużyn przez prawie pięć minut nie potrafiła trafić do kosza, ostatecznie zespoły schodzą na przerwę przy remisie 28:28.
Wyrównana jest też kolejna kwarta, w której trafieniami za trzy przypomina o sobie nasza Gawrońska. Na jej finiszu minimalnie górą 44:45 są koszykarki ze stolicy Wielkopolski.
Na trzy minuty przed końcem spotkania MUKS ma już 6 punktów przewagi. Trójki Durak, Czarneckiej pozwoliły jednak to towarzyskie granie zakończyć zwycięsko 63:61.
Punkty dla Super Pol Tęcza zdobywały Gawrońska 15, Durak 11, Kaszewska 10, 9 Czarnecka, po 8 Krysiewicz i Gajewska i 2 Głocka.
Najwięcej dla MUKS Semmler 16.
Próbowaliśmy nowych zagrań w ataku, musimy nad tym jednak jeszcze popracować. Gorzej było w obronie. Dałem też więcej pograć Gajewskiej, to już tak pod kątem meczu ligowego z AZS tłumaczył trener Jarosław Krysiewicz.
Ten mecz był ważny przede wszystkim dla naszej nowej zagranicznej zawodniczki, która musi się zgrać z zespołem. Ogólnie z przebiegu tego spotkania jestem zadowolona przyznała z kolei prowadząca MUKS Iwona Jabłońska
Początek meczu jest dość wyrównany, żadna ze stron nie może przebić się na zdecydowane prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty, leszczynianki poszły za ciosem zdobywając 7 punktów, nie tracąc przy tym żadnego. Jednak MUKS za sprawą min skutecznej Semmler goni i kończy ćwiartkę przy stanie 20:17.
Nasze panie na początku drugiej kwarty bardzo szybko zdobyły punkty, później jednak żadna z drużyn przez prawie pięć minut nie potrafiła trafić do kosza, ostatecznie zespoły schodzą na przerwę przy remisie 28:28.
Wyrównana jest też kolejna kwarta, w której trafieniami za trzy przypomina o sobie nasza Gawrońska. Na jej finiszu minimalnie górą 44:45 są koszykarki ze stolicy Wielkopolski.
Na trzy minuty przed końcem spotkania MUKS ma już 6 punktów przewagi. Trójki Durak, Czarneckiej pozwoliły jednak to towarzyskie granie zakończyć zwycięsko 63:61.
Punkty dla Super Pol Tęcza zdobywały Gawrońska 15, Durak 11, Kaszewska 10, 9 Czarnecka, po 8 Krysiewicz i Gajewska i 2 Głocka.
Najwięcej dla MUKS Semmler 16.
Próbowaliśmy nowych zagrań w ataku, musimy nad tym jednak jeszcze popracować. Gorzej było w obronie. Dałem też więcej pograć Gajewskiej, to już tak pod kątem meczu ligowego z AZS tłumaczył trener Jarosław Krysiewicz.
Ten mecz był ważny przede wszystkim dla naszej nowej zagranicznej zawodniczki, która musi się zgrać z zespołem. Ogólnie z przebiegu tego spotkania jestem zadowolona przyznała z kolei prowadząca MUKS Iwona Jabłońska
Komentarze