Leszczynianki walkę w Rybniku rozpoczęły, praktycznie taką samą piątka jak podczas ostatniego zwycięskiego pojedynku w Trapezie Durak, Walich, Gawrońska, Kaszewska i Robinson. To na tym etapie sprawdziło się, bo nasze panie pierwszą kwartę kończą zwycięsko 15:18.
 
W drugiej , za trzy trafia Czarnecka, ale szybko byłe leszczynianki Krężel i Bell doprowadzają do 20:21. W połowie kwarty mamy już remis 27:27, a kolejna dwójka Krężel daje Rybnikowi prowadzenie. Te dziesięć minut kończy się przy stanie 41:31, a najskuteczniejszą zawodniczką Tęczy był Drzewińska zdobywczyni ośmiu punktów.

Trzecią ćwiartkę od trafienia za dwa rozpoczyna Bell, rewanżuje się jej Durak i znów zespoły dzieli dziesięć punktów, a po trójce Czarneckiej ta różnica topnieje do raptem czterech. Trzecia trójka tej zawodniczki daje 49:48. Później znów punkty zdobywa ROW. Do remisu trafieniem za trzy doprowadza Krysiewicz i na dwie minuty przed końcem kwarty mamy 51:51, a rzuty wolne tej zawodniczki ponownie wyprowadzają leszczynianki na prowadzenie jednak na krótko, bo te 10 minut kończy się 58:53 

Zaciętą walkę nasze zawodniczki przepłaciły sporą ilością fauli aż 23 , tymczasem przeciwniczki przewiniły 12 razy. Po chwili za piąty faul schodzą Durak i Czarnecka, a po cztery mają Drzewińska i Walich. Dalej wszystko potoczyło się lawinowo. Jak automat punkty dla ROW zdobywa Boddie, która poprowadziła rybniczanki do ostatecznego zwycięstwa 76:67.

Punkty dla Super Pol Tęcza zdobywały Czarnecka 13, po 12 Drzewińska i Walich , Kaszewska i Robinson po 8, Durak 6, Krysiewicz 5 i Gawrońska 3.

Najwięcej dla Utex ROW Rybnik Boddie 22.

Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 15:18 II 26:13 III 17:22, IV 18:14