Koszykówka
Panie kontra panowie
14.10.2009
Dziś w wieczornym sparingu, zagrały ze sobą panie z zespołu Super pol Tęcza Leszno i panowie z Polonii UKKS .
Dla obu zespołów, był to ważny element przygotowań do nadchodzących, weekendowych pojedynków ligowych.
Nasze panie w sobotę o 16:30 w Trapezie podejmują Wisłę Kraków, która w środowy wieczór rozgromiła na własnym parkiecie AZS Poznań 92:51. Udanie w zespole sobotnich rywalek zadebiutowała Janell Burse, zdobywczyni 21 punktów i 14 zbiórek. To właśnie tych wzmocnień obawia się leszczyński trener Jarosław Krysiewicz Na dziś Wisła to już nie ten sam zespół, co na początku rozgrywek przyznaje.
Sparing z Polonią zorganizowany był przede wszystkim dla naszej jedynej Amerykanki. O jej pozostaniu w Lesznie na dłużej decyzja jeszcze nie zapadła. Na ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie mamy czas do 24:00 w sobotę tłumaczy leszczyński szkoleniowiec.
Koszykarki grały tak trochę na pół gwizdka, próbując kolejnych ustawień przy grze strefą. Oszczędzana była min. Ola Drzewińska, mająca małe kłopoty z kontuzjowaną kostką i Edyta Krysiewicz, która do końca nie zaleczyła jeszcze kontuzji.
Zadowolony z tego meczu był też trener naszych panów Zenon Sosiński który mówił Z paniami gramy nieco ostrożniej, aby przypadkiem przy takim spotkaniu, nie doszło do jakiejś głupiej kontuzji. Dla nas to też pożyteczny sparing. Przypomnijmy, Polonia UKKS w niedzielę na własnym parkiecie o 18:00 podejmuje Gromy Nowy Tomyśl.
Dodajmy, że ten bardzo towarzyski pojedynek zakończył się zwycięstwem panów 77:55
Nasze panie w sobotę o 16:30 w Trapezie podejmują Wisłę Kraków, która w środowy wieczór rozgromiła na własnym parkiecie AZS Poznań 92:51. Udanie w zespole sobotnich rywalek zadebiutowała Janell Burse, zdobywczyni 21 punktów i 14 zbiórek. To właśnie tych wzmocnień obawia się leszczyński trener Jarosław Krysiewicz Na dziś Wisła to już nie ten sam zespół, co na początku rozgrywek przyznaje.
Sparing z Polonią zorganizowany był przede wszystkim dla naszej jedynej Amerykanki. O jej pozostaniu w Lesznie na dłużej decyzja jeszcze nie zapadła. Na ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie mamy czas do 24:00 w sobotę tłumaczy leszczyński szkoleniowiec.
Koszykarki grały tak trochę na pół gwizdka, próbując kolejnych ustawień przy grze strefą. Oszczędzana była min. Ola Drzewińska, mająca małe kłopoty z kontuzjowaną kostką i Edyta Krysiewicz, która do końca nie zaleczyła jeszcze kontuzji.
Zadowolony z tego meczu był też trener naszych panów Zenon Sosiński który mówił Z paniami gramy nieco ostrożniej, aby przypadkiem przy takim spotkaniu, nie doszło do jakiejś głupiej kontuzji. Dla nas to też pożyteczny sparing. Przypomnijmy, Polonia UKKS w niedzielę na własnym parkiecie o 18:00 podejmuje Gromy Nowy Tomyśl.
Dodajmy, że ten bardzo towarzyski pojedynek zakończył się zwycięstwem panów 77:55
Komentarze