Gospodrze mecz rozpoczęli piątką: Drzewińska, Durak, Walich, Czarnecka i Gawrońska.

Pierwsze punkty w tym meczu zdobywa Odra, po chwili trójka Durak i bardzo długo nic. Tęcza przez ponad 5 min nic nie trafiła. Na szczęście niewiele skuteczniej gra Odra. Przełom nastąpił po dwójce Czarneckiej, później trójki Durak i Gawrońskiej i pierwsza kwarta kończy się zwycięstwem gospodarzy 15:10.

Początek drugiej jest obiecujący, Tęcza w pewnym momencie, po trafieniach min. Walich prowadzi już dziewięcioma punktami 23:14. Goście jednak coraz celniej rzucają i na przerwę zespoły schodzą przy stanie 33:29.

Trzecia ćwiartka rozpoczyna się od trójki Gawrońskiej, ale to chyba był jedyny powód do radości w tej części meczu. Koszykarki z Brzegu są zdecydowanie szybsze, łatwo rozmontowały obronę Tęczy i po 4 minutach gry i za sprawą punktów Ukoh mamy remis 39:39. O sile Odry stanowiły przede wszystkim zawodniczki zagraniczne i bardzo skuteczna,  także w akcjach solowych, rozkręcająca się z każdą chwilą Małaszewska. Przegrywamy trzecią kwartę bardzo wysoko 12:27.

Nasze panie poderwały się do boju wtedy, kiedy miały już przysłowiowy nóż na gardle. Na 31 sek. przed koncem meczu po zaliczonych punktach Gawrońskiej mamy 73:74, ta zawodniczka nie trafia jednak rzutu osobistego. Dwóch osobistych nie trafia też Steward z Brzegu i na 21 sek przed końcem piłkę ma Tęcza, jednak na krótko. Przechwyt gości, faul Tęczy a później jednen udany osobisty Amerykanki pozwala Odrze wywieźć z Leszna zwycięstwo 73:75.

Punkty dla gospodarzy zdobywały Walich 19, Gawrońska 13,po 10 Drzewińska i Krysiewicz, 8 Durak,7 Czarnecka i 6 Gajewska.

Najwięcej dla Brzegu 20 zdobyła Ukoh.
 
Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 15:10, II 18:19, III 12:27, IV 28:19.

Już w najbliższą sobotę nasze panie jadą na mecz do Bydgoszczy