Koszykówka
Pod koszem ze zmiennym szczęściem
To najlepiej podsumować przysłowiem Raz na wozie, raz pod wozem. W sobotę, UKKS Leszno 2000 nie miał najmniejszego problemu z pokonaniem AZS Koszalin. Podopieczni trenera Tomasza Grabianowskiego prowadzili już nawet różnicą 40 punktów. Gospodarz tego spotkania to w czwórce walczących w tej fazie ekip zespół teoretycznie najsłabszy, a wynik 52:80 mówi sam za siebie.
Dziś leszczyńscy koszykarze pojechali do Białogardu na mecz z tamtejszym Herkulesem, z którym wczoraj wygrała 72:75 kościańska Obra. Być może to zmobilizowało gospodarzy, bo zrehabilitowali się przed własną publicznością i pokonali UKKS 83:76.Herules miał w swoim składzie dwóch zawodników ze Spójni, nasi wysocy zawodnicy stracili sobotnią skuteczność, brakowało trafień za trzy i przegraliśmy tłumaczy trener Tomasz Grabianowski.
Niedziela była też pechowa dla popularnej Obrzanki, która po zwycięstwie z teoretycznie silniejszym rywalem pojechała do słabszego Koszalina. Ten mecz zakończył się jednak minimalną porażką 48:45. Graliśmy słabo, chłopcy wczoraj położyli życie na parkiecie, a dziś zabrakło sił mówił z kolei szkoleniowiec Obry Witold Ratajczak.
Przed weekendowymi rewanżami na parkietach w Kościanie i Lesznie sytuacja robi się bardzo ciekawa każdy zespół ma po tyle samo zwycięstw i porażek i teoretycznie wszystko może się jeszcze wydarzyć
Najbliższe wydarzenia
Wideo
|
05.11.2025
![]() Sport/Futsal | |
|
|
26.10.2025
Start XIX Międzynarodowego Kościańskiego Półmaratonu im. dra Henryka Florkowskiego Sport/Biegi |
|
|
22.10.2025
Z głową w chmurach. Niezwykłe życie Adeli Dankowskiej cz. 2 Sport/Lotnicze |
|
|
07.10.2025
Z głową w chmurach. Niezwykłe życie Adeli Dankowskiej cz. 1 Sport/Lotnicze |


Komentarze