Koszykówka
W Pucharze też nie dały rady
Do tej pory w meczach Eventim Cup trener Jarosław Krysiewicz dawał pograć zawodniczkom rezerwowym w większym wymiarze czasowym, tym razem jednak ten wariant nie do końca był możliwy. Kłopoty kadrowe sprawiły, że ciężar gry znowu spoczął głównie na barkach zawodniczek z podstawowej piątki.
Pierwsza kwarta nie była emocjonującym widowiskiem, choć żadnej z drużyn nie można odmówić ambicji. Rywalizacja przebiegała według scenariusza - kosz za kosz. Wprawdzie w czwartej minucie po trafieniu Edyty Krysiewicz leszczynianki prowadziły 12:8, ale za chwilę znowu był remis. Końcówka tej części pojedynku należała do Natalii Małaszewskiej, która dwukrotnie trafiła za 3 i CCC Polkowice objęły prowadzenie 20:22. PKM Duda Super – Pol dotrzymywały kroku rywalkom w dużej mierze dzięki bardzo dobrej dyspozycji na linii rzutów wolnych. Trafiały w pierwszej ćwiartce dziesięciokrotnie i to ze stuprocentową skutecznością.
W kolejnych minutach kibice w Trapezie nadal oglądali wyrównany mecz. Dobrą partię rozgrywała Dominika Nawrotek, która pojawiła się na parkiecie w drugiej kwarcie. To dzięki jej trafieniom za 3 leszczynianki wciąż były blisko zespołu z Polkowic. Niestety na kilku minut przed przerwą do zdecydowanej ofensywy przystąpiły Amerykanki Plenette Pierson i Jillian Robbins. CCC wygrały tę część spotkania 10:17 i w całym meczu prowadziły 30:39. Przyczyn słabszej postawy PKM Duda Super – Pol można z całą pewnością szukać w ilości strat, po dwudziestu minutach podopieczne trenera Jarosława Krysiewicza miały ich na koncie aż 16.
Po zmianie stron gra leszczynianek niestety wcale nie wyglądała lepiej. Po trafieniach Justyny Jeziornej polkowiczanki miały już trzynastopunktową przewagę. Za 3 trafiły wprawdzie Katarzyna Krężel, a później także Martyna Koc, ale to zespół trenera Krzysztofa Koziorowicza dyktował warunki na parkiecie. Kapitalną partię rozgrywała Plenette Pierson, która po trzech kwartach miała na koncie aż 27 punktów, a CCC prowadziły 44:63.
W sobotnim pojedynku między tymi zespołami czwarta kwarta przyniosła ogromne emocje, bo gospodynie były w stanie odrobić sporo punktów. Tym razem jednak tamten scenariusz już się nie powtórzył. Ostatnie dziesięć minut upływało pod znakiem wyrównanej gry, a wynik trafieniami z linii rzutów wolnych ustaliła Ashley Shields. PKM Duda Super – Pol przegrały pierwszy mecz 1/8 finału Eventim Cup 61:81, w kwartach [20:22], [10:17], [14:24] i [17:18]. Rewanż rozegrany zostanie 4 lutego w Polkowicach.
Punkty dla leszczyńskiej drużyny zdobywały: Ashley Shields 20, Edyta Krysiewicz 10, Martyna Koc i Dominika Nawrotek po 8, DeTrina White 6, Katarzyna Krężel 5, Żaneta Durak i Joanna Czarnecka po 2.
Dla CCC Polkowice najwięcej: Plenette Pierson 31, Natalia Małaszewska 15 i Jillian Robbins 11.
Komentarze
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
200 zł
, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
120 zł
BMW 123, Wilkowice
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa