Koszykówka
Gdyby nie pierwsza kwarta
24.01.2009
Koszykarki PKM Duda Super-Pol Leszno przegrały dziś na własnym parkiecie z CCC Polkowice 78:87. Spokojnie można powiedzieć, że duży wpływ na ten wynik miała pierwsza kwarta, przegrana przez nasze panie 11:25
Do tego meczu leszczyński zespół przystąpił bez w sumie czterech zawodniczek. Do kontuzjowanych Drzewińskiej i Budnik dołączyły walcząca z zatruciem pokarmowym Koc, która słaniając się na nogach przez 2 minuty starała się pomóc drużynie i siedząca na ławce z anginą Durak.
Początek tego spotkania był dość wyrównany, ale po chwili to CCC po punktach Robbins, Jeziornej i Mieloszyńskiej po 5 minutach prowadzi 5:13. Goście stosunkowo łatwo zdobywają kolejne punkty, stara się im w tym przeszkodzić jak zwykle swoimi zbiórkami White, ale pierwsza kwarta kończy się porażką 11:25 Ten wynik odbijał nam się czkawką przez cały mecz mówił po jego zakończeniu trener Jarosław Krysiewicz.
W drugiej ćwiartce gra leszczyńskiego zespołu wygląda już zdecydowanie lepiej.Kolejne punkty zdobywają Krysiewicz i Shields i na przerwę drużyny schodzą przy stanie 27:36.
Te plus minus dziesięć punktów przewagi gości utrzymuje się praktycznie przez całą trzecią kwartę zakończoną przy stanie 48:59.
Kiedy wydawało się w połowie ostatniej odsłony meczu przy porowadzeniu Polkowic aż osiemnastoma punktami, że już jest po wszystkim PKM Duda Super-Pol ambitnie zaczyna odrabiać straty.
Na dosłownie 1:25 przed końcem pojedynku zespoły dzielą tylko 3 punkty 76:79, emocje na trybunach i parkiecie sięgają zenitu. Niestety w ekipie gospodarzy zabrakło trochę zimnej krwi i zmienniczek. Końcówka Dudy stoi pod znakiem fauli i CCC ostatecznie wygrwa 78:87.
Ciężaru spotkania nie udźwignęła para sędziowska, która w przeciągu całego pojedynku popełniła sporo błędów.
Punkty dla PKM Duda Super-Pol zdobywały Krysiewicz i Shields po 22, White 12, Krężel 8, Nawrotek 6 i po 4 Makowska i Czrnecka.
Najwięcej dla CCC Robbins 21, Mieloszyńska 17 i 15 Jeziorna.
Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 11:25, II 16:11, III 21:23, IV 30:28
Początek tego spotkania był dość wyrównany, ale po chwili to CCC po punktach Robbins, Jeziornej i Mieloszyńskiej po 5 minutach prowadzi 5:13. Goście stosunkowo łatwo zdobywają kolejne punkty, stara się im w tym przeszkodzić jak zwykle swoimi zbiórkami White, ale pierwsza kwarta kończy się porażką 11:25 Ten wynik odbijał nam się czkawką przez cały mecz mówił po jego zakończeniu trener Jarosław Krysiewicz.
W drugiej ćwiartce gra leszczyńskiego zespołu wygląda już zdecydowanie lepiej.Kolejne punkty zdobywają Krysiewicz i Shields i na przerwę drużyny schodzą przy stanie 27:36.
Te plus minus dziesięć punktów przewagi gości utrzymuje się praktycznie przez całą trzecią kwartę zakończoną przy stanie 48:59.
Kiedy wydawało się w połowie ostatniej odsłony meczu przy porowadzeniu Polkowic aż osiemnastoma punktami, że już jest po wszystkim PKM Duda Super-Pol ambitnie zaczyna odrabiać straty.
Na dosłownie 1:25 przed końcem pojedynku zespoły dzielą tylko 3 punkty 76:79, emocje na trybunach i parkiecie sięgają zenitu. Niestety w ekipie gospodarzy zabrakło trochę zimnej krwi i zmienniczek. Końcówka Dudy stoi pod znakiem fauli i CCC ostatecznie wygrwa 78:87.
Ciężaru spotkania nie udźwignęła para sędziowska, która w przeciągu całego pojedynku popełniła sporo błędów.
Punkty dla PKM Duda Super-Pol zdobywały Krysiewicz i Shields po 22, White 12, Krężel 8, Nawrotek 6 i po 4 Makowska i Czrnecka.
Najwięcej dla CCC Robbins 21, Mieloszyńska 17 i 15 Jeziorna.
Kolejne kwarty kończą się odpowiednio I 11:25, II 16:11, III 21:23, IV 30:28
Komentarze
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
200 zł
, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
1 zł
Audi A5, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa