Koszykówka
Z Torunia na tarczy.
02.11.2008
Niestety mamy kolejne złe wieści dla fanów leszczyńskiej koszykówki. Zespół PKM Duda Super-Pol Leszno przegrał dziś kolejne wyjazdowe spotkanie tym razem w Toruniu z miejscową Energą 93:62
Pierwsza piątka leszczyńskiego zespołu wyglądała następująco Krysiewicz, Krężel, Czarnecka, Shields i Byears.
Pojedynek rozpoczął się od 2 punktów zdobytych dla gości przez Shields. Bardzo szybko jednak do remisu doprowadziła doświadczona Ilona Jasnowska, ta zawodniczka zresztą w ciągu 4 minut zdobyła dla swojego zespołu w sumie 8 punktów. W połowie kwarty Toruń prowadzi 15:8 a po celnej trójce Tłumak zespoły dzieli już 10 punktów. Pierwsze 10 minut gry kończy się prowadzeniem gospodarzy 30:13.
Drugą ćwiartkę nasze panie rozpoczęły o faulu a w 50 % rzuty osobiste wykorzystała Moore. Po kolejnym przewinieniu tym razem Krężel tym razem ze 100 % skutecznością dwa razy trafia Chaney i Energa odjeżdża na 20 punktów 33:13. To jednak nie koniec kłopotów gości z Leszna, bo podopieczne trenera Jarosława Krysiewicza przez pierwsze 6 minut drugiej kwarty nie zdobywają punktu. Torunianki w tym czasie wzbogaciły konto swojego zespołu o 10 i wynik 40:13 jasno mówi, kto rządzi na parkiecie. Niemoc rzutową PKM Duda Super-Pol Leszno przerwała celnymi osobistymi Byears, swoje dorzuciła też, Shields i Czarnecka a pierwsza połowa kończy się 50:26 dla Torunia.
Po przerwie gospodarze w ciągu niespełna 90 sekund zdobywają kolejne 7 punktów nie tracąc przy tym żadnego. Jedno, co się ciśnie na usta to pogrom. Leszczynianki jeszcze w III kwarcie podniosły rzuconą rękawicę i po trójce Krysiewicz doprowadziły w niej do remisu 11:11, ale na jej końcu górą 26:22 jest Energa.
Jeszcze na finiszu w ostatniej odsłonie meczu nasze panie próbowały zmniejszyć gorycz porażki, w czym pomagały nieco rozluźnione i pewne wygranej Torunianki, ale i ta ćwiartka kończy się wygraną Torunia 17:14 a całe spotkanie ich zasłużonym zwycięstwem 93:62.
Punkty dla leszczyńskiego zespołu zdobywały Shields 20, Byears 15, Krysiewicz 9, Koc 7, po 4 Krężel i Czarnecka i 3 Siwczak. Najwięcej dla Torunia Sheena Moore 19.
Za tydzień PKM Duda Super – Pol na własnym parkiecie podejmuje MUKS Poznań.
Do tego spotkania moim zdaniem dziewczyny podeszły bez należytej koncentracji, w ciągu 3 minut pierwszej kwarty mieliśmy aż 7 strat i ta część meczu ustawiła dalszy przebieg gry przyznał trener PKM Duda Super-Pol Leszno Jarosław Krysiewicz
Pojedynek rozpoczął się od 2 punktów zdobytych dla gości przez Shields. Bardzo szybko jednak do remisu doprowadziła doświadczona Ilona Jasnowska, ta zawodniczka zresztą w ciągu 4 minut zdobyła dla swojego zespołu w sumie 8 punktów. W połowie kwarty Toruń prowadzi 15:8 a po celnej trójce Tłumak zespoły dzieli już 10 punktów. Pierwsze 10 minut gry kończy się prowadzeniem gospodarzy 30:13.
Drugą ćwiartkę nasze panie rozpoczęły o faulu a w 50 % rzuty osobiste wykorzystała Moore. Po kolejnym przewinieniu tym razem Krężel tym razem ze 100 % skutecznością dwa razy trafia Chaney i Energa odjeżdża na 20 punktów 33:13. To jednak nie koniec kłopotów gości z Leszna, bo podopieczne trenera Jarosława Krysiewicza przez pierwsze 6 minut drugiej kwarty nie zdobywają punktu. Torunianki w tym czasie wzbogaciły konto swojego zespołu o 10 i wynik 40:13 jasno mówi, kto rządzi na parkiecie. Niemoc rzutową PKM Duda Super-Pol Leszno przerwała celnymi osobistymi Byears, swoje dorzuciła też, Shields i Czarnecka a pierwsza połowa kończy się 50:26 dla Torunia.
Po przerwie gospodarze w ciągu niespełna 90 sekund zdobywają kolejne 7 punktów nie tracąc przy tym żadnego. Jedno, co się ciśnie na usta to pogrom. Leszczynianki jeszcze w III kwarcie podniosły rzuconą rękawicę i po trójce Krysiewicz doprowadziły w niej do remisu 11:11, ale na jej końcu górą 26:22 jest Energa.
Jeszcze na finiszu w ostatniej odsłonie meczu nasze panie próbowały zmniejszyć gorycz porażki, w czym pomagały nieco rozluźnione i pewne wygranej Torunianki, ale i ta ćwiartka kończy się wygraną Torunia 17:14 a całe spotkanie ich zasłużonym zwycięstwem 93:62.
Punkty dla leszczyńskiego zespołu zdobywały Shields 20, Byears 15, Krysiewicz 9, Koc 7, po 4 Krężel i Czarnecka i 3 Siwczak. Najwięcej dla Torunia Sheena Moore 19.
Za tydzień PKM Duda Super – Pol na własnym parkiecie podejmuje MUKS Poznań.
Do tego spotkania moim zdaniem dziewczyny podeszły bez należytej koncentracji, w ciągu 3 minut pierwszej kwarty mieliśmy aż 7 strat i ta część meczu ustawiła dalszy przebieg gry przyznał trener PKM Duda Super-Pol Leszno Jarosław Krysiewicz
Komentarze
2 137 zł
Audi A4, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
300 zł
inna inny, Wschowa
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
767 620 zł
sprzedaż, Poznań