Kręgle
Mistrzowska rywalizacja we Wronkach
Mateusz Klecha wicemistrzem Polski
O wynikach w kręglarskim sprincie bardzo często decyduje szczęście. – To z jednej strony ciekawa, ale i stresująca konkurencja. Mateusz Klecha wytrzymał to napięcie i wrócił ze srebrnym medalem - mówi kierownik sekcji kręglarskiej Polonii 1912 Leszno Ireneusz Kaczmarek.
Leszczyńska reprezentacja była we Wronkach dość skromna, a na domiar złego dosłownie dzień przed zawodami klub Wrzos Sieraków poinformował o zawieszeniu swojej zawodniczki, która w tandemach mieszanych razem z kręglarzem Polonii 1912 Kamilem Kozłowskim miała walczyć o medale.
O dużym pechu może też mówić reprezentant Startu Gostyń Mikołaj Kosowicz, który zarówno w sprincie, jak i tandemach mieszanych zajął na tych mistrzostwach najsmutniejsze dla sportowca czwarte miejsce. - Od kilku lat wnioskuję, żeby przegrywający w półfinale otrzymywali od razu brązowe medale, bez konieczności rozgrywania kolejnego pojedynku. Tak jest w całym kręglarskim świecie, tylko nie u nas - komentuje Ireneusz Kaczmarek.
Komentarze