Kręgle
Kręglarki Polonii zagrają z Austriaczkami
Choć rozgrywki kręglarskiej Ligi Mistrzyń są zawodami prestiżowymi, to
niestety nie wszystkie europejskie drużyny, które wywalczyły w minionym
sezonie mistrzostwo swojego kraju decydują się na przystąpienie do
rywalizacji. – Wpływ na taką sytuację mają duże koszty uczestniczenia w
tych zawodach – przyznaje kierownik sekcji kręglarskiej Polonii,
Ireneusz Kaczmarek. W tym roku znowu było mniej chętnych niż miejsc i
między innymi dlatego kręglarki Polonii otrzymały w pierwszej rundzie
wolny los i rozpoczynają grę od rundy drugiej.
Rywalki Polonistek, austriacki zespół BBSV Wiedeń pierwszą rundę mają
już za sobą, dwukrotnie pokonały w niej słowacką ekipę ZP Sport
Podbrezova.
Kręglarki z Wiednia, to rywal dość dobrze znany leszczyniankom.
Wprawdzie w poprzednim sezonie, w Klubowym Pucharze Świata z nimi nie
rywalizowały, to pamiętają je z pewnością z turnieju rozgrywanego w
Lesznie półtora roku temu. Wówczas nieznacznie lepsza okazała się
Polonia. – Za tamtej drużyny w ekipie Austriaczek zostały chyba tylko
trzy zawodniczki. Zespół jednak bardzo się wzmocnił – dodaje Kaczmarek.
Grają tam obecnie: Węgierka Nora Miklos, była mistrzyni świata, a także
Czeszka, Lucie Vaverkova, zwyciężczyni Indywidualnego Pucharu Świata
Juniorów z Gostynia z 2008 roku i co szczególnie godne podkreślenia,
rekordzistka leszczyńskiej kręgielni. – Dziewczyny czeka arcytrudna
przeprawa, mam nadzieję, że naszym atutem będzie równa gra całego
zespołu – mówi Ireneusz Kaczmarek.
Leszczynianki rozpoczynają walkę w Lidze Mistrzyń dziś (24 stycznia) we
własnej kręgielni. Na rewanż do Wiednia pojadą 14 lutego. (mah)