Kręgle
Panie na drugim miejscu
02.10.2008
Walczące w Klubowym Pucharze Świata kręglarki Polonii Leszno po pierwszym dniu zawodów są na drugim miejscu. Klubowi koledzy startujący w Klubowym Pucharze Europy zajmują na razie dziewiątą pozycję.
Panie kulają na torach w austriackim Ritzing. Wczorajsze eliminacje zgodnie z przewidywaniami wygrała drużyna ze słoweńskiego Celje, która wydaje się być poza zasięgiem rywali. Właśnie w pierwszym dniu zmagań zawodniczka tego klubu Barbara Fidel ustanowiła nowy rekord pucharowej kręgielni wynoszący aktualnie 644.
Nasze panie zajmujące aktualnie drugie miejsce w tabeli wykulały odpowiednio Joanna Neczyńska 587, Kinga Konopa 558 i Justyna Waśkowiak 557. Dziś do boju ruszą Joanna Lajtke, Anna Chwastyniak i Joanna Kurpisz w rezerwie pozostanie Monika Marażewska. W czwartek swój udział w turnieju rozpocznie też była zawodniczka Polonii obecnie startująca w Bambergu Beata Włodarczyk
. Bardzo młoda ekipa kręglarzy walczy w ramach Klubowego Pucharu Europy na torach w Zagrzebiu. Po wczorajszych bojach Polonia jest na dziewiątym miejscu a nasi zawodnicy mogą pochwalić się następującymi wynikami Artur Piosik 591, Maciej Chudy 573 i Bartosz Włodarczyk 550. Dziś na torach pojawią się Sebastian Piosik, Adrian Szulc, Mateusz Grześczuk a rezerwowym jest Karol Karch.
Nasze panie zajmujące aktualnie drugie miejsce w tabeli wykulały odpowiednio Joanna Neczyńska 587, Kinga Konopa 558 i Justyna Waśkowiak 557. Dziś do boju ruszą Joanna Lajtke, Anna Chwastyniak i Joanna Kurpisz w rezerwie pozostanie Monika Marażewska. W czwartek swój udział w turnieju rozpocznie też była zawodniczka Polonii obecnie startująca w Bambergu Beata Włodarczyk
. Bardzo młoda ekipa kręglarzy walczy w ramach Klubowego Pucharu Europy na torach w Zagrzebiu. Po wczorajszych bojach Polonia jest na dziewiątym miejscu a nasi zawodnicy mogą pochwalić się następującymi wynikami Artur Piosik 591, Maciej Chudy 573 i Bartosz Włodarczyk 550. Dziś na torach pojawią się Sebastian Piosik, Adrian Szulc, Mateusz Grześczuk a rezerwowym jest Karol Karch.
Komentarze