Reprezentacja Achillesa Leszno na Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce w Słupsku liczyła pięć osób. Najlepiej zaprezentował się najbardziej utytułowany zawodnik klubu, Grzegorz Zimniewicz. - Tym razem nie udało mu się zdobyć medalu, ale osiągał świetne wyniki – mówi trener Dariusz Górski. W biegu na 100 metrów zajął piątą lokatę, wyrównując rekord życiowy 10,73 s. Grzegorz pojawił się na bieżni także finale biegu na 200 metrów. Linię mety minął na siódmej pozycji, ale czas 21,80 s robi wrażenie, jest to jego nowy rekord życiowy. Grzegorz wykorzystał swoją szansę i dostał oficjalne powołanie na Mistrzostwa Europy, które jeszcze w tym miesiącu rozegrane zostaną w Serbii. – Będzie reprezentował kraj w sztafecie 4x100 metrów i prawdopodobnie także indywidualnie na 200 metrów – dodaje trener Górski.

W skoku w dal leszczyński klub w Słupsku reprezentował Kamil Kauraszyk. Debiut w imprezie tej rangi tego zawodnika wypadł całkiem nieźle. Kamil z wynikiem 6,76 m zajął czternaste miejsce. Trzynastą lokatę w biegu na 400 m przez płotki wywalczył Maciej Fularz, jego czas to 55,61 s. Z rekordem życiowym ze Słupska wrócił też Łukasz Sztul, który posłał oszczep na odległość 57,27 m i został sklasyfikowany na czternastym miejscu w kraju.

Na zakończenie imprezy sztafeta Achillesa 4x100 m w składzie, Bogusz Jaszczak, Grzegorz Zimniewicz, oszczepnik Łuksza Sztul oraz średniodystansowiec Maciej Fularz zajęła dwunaste miejsce uzyskując nowy rekord klubowy. Od teraz wynosi on 43,67 s. (mah)