Na zawody zorganizowane przez klub Krokus Leszno na stadionie lekkoatletycznym MOSiR przyjechali zawodnicy z różnych stron Polski, nie zabrakło oczywiście także klubów z naszego regionu: Krokusa i Achillesa Leszno, Szoku Bojanowo. UKS Jedynka Gostyń, czy Błękitni Osowa Sień. – Mieliśmy około 180 lekkoatletów, niektórych odstraszyła niepewna, wietrzna pogoda – mówił Piotr Giernas Krokusa Leszna.

Mimo, iż aura nie sprzyjała osiąganiu dobrych wyników, kilka z nich zasługuje na uwagę. Paweł Ptak z Krokusa Leszna w biegu na 100 m zajął drugie miejsce z bardzo dobrym czasem 10,87 s. Z pierwszego miejsca w skoku w dal w kategorii juniorek cieszyła się Magdalena Nowaczyk. Reprezentantka Achillesa skoczyła 5,12 m.
Kilku lekkoatletów ustanawiało rekord życiowe. Karol Wójcik z Krokusa przebiegł 100 m w czasie 11,30 s. Maciej Fularz z Achillesa 110 m przez płotki pokonał w czasie 15,82 s.
Z bardzo dobrej strony pokazał się też reprezentujący Błękitnych Osowa Sień Artur Karguleiwcz. Wygrał skok wzwyż z rezultatem 2,12 m. Marta Urbanowska z Szoku Bojanowo zajęła trzeci miejsce w rzucie oszczepem, jej rezultat to 35,19 m.

Najmocniej obsadzoną konkurencją w leszczyńskich zawodach był trójskok. Wygrał z wynikiem 16,17 m Tomasz Parlicki z AZS Katowice. Zwycięstwo było jednocześnie dla niego przepustką na Puchar Europy, w którym będzie bronił barw Polski.
Podczas Mityngu został też ustanowiony rekord obiektu w pchnięciu kulą. Junior Sylwester Zieliński z Kruszwicy rzucił na odległość 18,45 m.
- Impreza z całą pewnością spełniła swój cel. Mogliśmy pokazać w Lesznie zawodników ze ścisłej krajowej czołówki. Duże podziękowania za pomoc w organizacji Grand Prix Leszna należą się miastu i MOSIRowi – zakończył Giernas. (mah/fot.pp)