Motoryzacja: Samochody
Nie znalazł sposobu na Bambera
Giermaziak wicemistrzem Porsche Supercup
(Fot. Verva Racing Team)
Przed kończącym sezon wyścigiem na torze Austin w Teksasie, Giermaziak tracił do Bambera 14 punktów. Nie musiał obawiać się innych kierowców, ponieważ miał już zapewnioną drugą pozycję w klasyfikacji generalnej. Nie pozostawało zatem nic innego, jak postawić wszystko na jedną kartę i zaatakować. Niestety, to nie był szczególnie udany wyścig w wykonaniu Giermaziaka. Już na początku rywalizacji spadł z piątej na ósmą pozycję i nie było go w czołowej grupie, która uciekła reszcie stawki. Na domiar złego w połowie dystansu Christian Engelhart uszkodził tylny zderzak w porsche Giermaziaka, co sprawiło że tempo kierowcy z Godurowa jeszcze spadło.
Ostatecznie Giermaziak ukończył wyścig na siódmej pozycji. Wygrał Michael Ammermueller przed Earlem Bamberem. Nowozelandzki rówieśnik Kuby Giermaziaka został więc mistrzem serii Porsche Supercup, a wychowanek Automobilklubu Leszczyńskiego stanął na drugim stopniu podium. To największy sukces 24-latka spod Gostynia w jego pięcioletniej przygodzie z prestiżową serią. Kuba może się również pochwalić największą liczbą zwycięstw w zakończonym właśnie sezonie. Triumfował w Grand Prix Monako, Austrii i Węgier.
Dodać trzeba, że bardzo dobra postawa Kuby pozwoliła ekipie Verva Racing wygrać klasyfikację zespołów.
Komentarze