Motoryzacja: Samochody
Wielkie wyróżnienie dla kierowcy z Godurowa
Giermaziak w 24h Le Mans
(Fot. Verva Racing Team)
24h Le Mans to najbardziej prestiżowy wyścig długodystansowy na świecie. Pierwsza edycja odbyła się 23 maja 1923 roku. W tym roku, 13-14 czerwca odbędzie się 83. edycja tego historycznego wyścigu, w której polscy kibice będą mogli śledzić zmagania rodaka - Kuby Giermaziaka.
Polski kierowca od lat udowadnia, że doskonale odnajduje się w rywalizacji długodystansowej. Starty w seriach ELMS, ALMS, USCC, a przede wszystkim sukcesy w 24 Hours of Zolder oraz Petit Le Mans zaowocowały zaproszeniem do udziału w najbardziej prestiżowym wyścigu długodystansowym na świecie.
- Konsekwentna realizacja kolejnych kroków Kuby w świecie motosportu spowodowała, iż ten młody kierowca stanie na linii startu najbardziej legendarnej imprezy na świecie - podkreśla Damian Raciniewski, prezes firmy Business Sport Solutions, którą reprezentuje Giermaziak. - Cieszę się, że w wieku 24 lat nasz rodak weźmie udział w wyścigu, w którym startowali m.in. Colin McRae, Michael Schumacher, Mark Webber, Fernando Alonso, Paul Belmondo czy Paul Newman. 24h Le Mans to nie lada gratka dla fanów motosportu, ale również wyjątkowa promocja dla firm wspierających karierę Kuby.
Start Kuby Giermaziaka w wyścigu to również przełomowy moment w historii polskiego motosportu. Będzie on pierwszym od ponad 80 lat Polakiem w tym prestiżowym wyścigu. - Start w 24h Le Mans to ogromne wyróżnienie. Od 2 lat toczyłem starania o udział w tym legendarnym wyścigu. Dla wielu kierowców już samo uczestnictwo w 24h Le Mans to marzenie. Ja będę miał szansę jego realizacji - przyznaje Giermaziak.
Kuba Giermaziak zasiądzie za kierownicą ponad 465-konnego Ferrari 458 Italia GT2. Model ten wygrywał 24h Le Mans w latach 2012 i 2014 w klasie GT.
W ramach przygotowań Polak zamierza wystartować w jeszcze jednym wyścigu długodystansowym. Na początku maja odbędzie się 6-godzinny wyścig na torze Spa-Francorchamps serii WEC. Ponadto Kuba Giermaziak weźmie udział w treningach na torze Paul Ricard, a także oficjalnych testach tuż przed wyścigiem.
Komentarze