Motoryzacja: Samochody
XXIII Rajd Andrzejkowy
Andrzejkowo, jesiennie i deszczowo
- Przez te 23 lata mieliśmy praktycznie każdą możliwą pogodę, bo były mroźnie rajdy, deszczowe tak jak ten niedzielny, ale niekiedy wszystko odbywało się przy słońcu i cieple – wspominał dyrektor tego rajdu Leszek Dudka. Do tej XXIII edycji stanęło ponad 20 załóg, przede wszystkim amatorów z naszej najbliższej okolicy.
Jako gość startował Piotr Rudzki z Herbi Team, który jako pilota miał debiutującego w tej roli Konrada Wujczaka. - Pierwszy raz będę pilotem rajdowym, to taki prezent od żony na może czterdzieste urodziny - przyznał tuż przed wyruszeniem na trasę. Załogi miały do pokonania kilka prób sprawnościowych między innymi: w alejce prowadzącej do stadionu Smoczyka, na terenie oczyszczalni ścieków w Henrykowie, przy firmie DPD w Świeciechowie, na targowisku Holenderska w Kąkolewie przy ul. Sosnowej i na lotnisku w Strzyżewicach.
Ostatecznie po podliczeniu wszystkich punktów okazało się, że rajd wygrała niezrzeszona załoga w składzie: Paweł Chojnacki, Ewa Habryn Chojnacka.
Komentarze