Motoryzacja: Samochody
Podsumowanie sezonu Piotra Rudzkiego
Herbi drugim wicemistrzem Polski
Leszczyński kierowca zaprosił swoich sponsorów i przyjaciół, aby podziękować za wsparcie w minionym sezonie. W tym sezonie Herbie ścigał się nowym autem - Mitsubishi Lancer EVO X . – Muszę powiedzieć, że mieliśmy ciężki sezon, ponieważ w jednym sezonie musieliśmy zrobić dwie rzeczy - zbudować auto i wystartować. W przypadku EVO IX mieliśmy rok na zbudowanie auta i mogliśmy zrobić testy, a tutaj poszło to z marszu. Na szczęście Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski zaczynają się później niż rajdy i mieliśmy dwa miesiące więcej – wyjaśnił Rudzki.
Planem na ten sezon było wystartowanie nowym, lepszy autem i poprawienia zeszłorocznego wyniku. – Evo X jest bardziej rozwinięta technologicznie. Jest cięższa od IX, ale się lepiej prowadzi. Środek ciężkości jest bardziej przesunięty do środka samochodu. Mamy profesjonalną skrzynię biegów, dzięki której możemy zmieniać biegi bez sprzęgła. Jest na pewno lepiej i bezpieczniej – powiedział Herbi.
W zakończonych Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski Piotr zajął trzecie miejsce. W całym sezonie odbyło się sześć startów, ponieważ jedna z eliminacji została odwołana. – Koledzy mieli większe doświadczenie, a w całej stawce z Lancerów mieliśmy najsłabsze auto, pod względem mocy. W nadchodzącym sezonie zostajemy oczywiście w GSMP, ponieważ jest bardzo fajna promocja tej dyscypliny i świetnie się to rozwija. W górach jeździ się bez pilota więc trasę trzeba nauczyć się samemu, tutaj liczy się każdy koń mechaniczny i każdy kilogram, a przede wszystkim doświadczenie. W przyszłym sezonie zamierzam osiągnąć jeszcze lepszy wynik, ponieważ zawsze dążę do tego, żeby być mistrzem – zapewnił Rudzki.
Najodważniejsi z zaproszonych gości skorzystali z możliwości przejechania się samochodem leszczyńskiego kierowcy rajdowego i zgodnie podkreślali, że jest to świetne przeżycie.
Komentarze
www.pzm.com.pl/.../GenTur.pdf