Motoryzacja: Samochody
Ekipa Raptora najlepsza
Uczestnicy pikniku rywalizowali w dwóch klasach: wyczynowej i ekstremalnej. W ciągu dwóch godzin musieli pokonać jak największą liczbę pętli po wyznaczonej trasie. - Trasa okazała się bardzo ciekawa. Organizatorzy uwzględnili różnorodność startujących maszyn i ich przystosowań. Bardzo przydatne okazało się wspomaganie kierownicy, którego niestety niektórym autom zabrakło. Kilku kierowców narzekało na skurcze i mrowienie dłoni, gdyż utrzymanie sterów przy takiej jeździe nie prostą sprawą. Rozstrzygającym elementem wyścigu okazało się gęste błoto. Mogło zarówno wynieść na szczyt jak i dosłownie wciągnąć na dno – przyznaje Jerzy Stankowiak, który w tych warunkach poradził z sobie znakomicie. Wspólnie z Angeliką Stankowiak triumfował w kategorii wyczynowej zmagań.
Drugi duet Raptor4x4 Eugeniusz Gromnicki oraz Sławomir Matysiak zajęli w pikniku w Gatce dziewiąte miejsce. (opr. mah/fot. Raptor4x4)
Komentarze