Motoryzacja: Samochody
Odebrana szansa na podium
13.05.2012
Miało być pierwsze podium Kuby Giermaziaka w sezonie, a jest spory niedosyt i brak zrozumienia dla decyzji kierownictwa Porsche Supercup. Odwołało ono z powodów bezpieczeństwa wyścig na hiszpańskim torze Catalunya. Kierowca z Godurowa sporo sobie po tej rywalizacji obiecywał, bo w kwalifikacjach zajął drugie miejsce.
Po nie do końca udanym występie w Bahrajnie, w Barcelonie zespół Verva Racing miał zademonstrować prawdziwe możliwości i walczyć o podium. Kwalifikacje pokazały, że Kuba Giermaziak jest w stanie zrealizować plan z nawiązką. Zajął w “czasówce” drugie miejsce tracąc do Christiana Engelharta zaledwie trzy tysięczne sekundy. Po takich kwalifikacjach oczekiwania w teamie i wśród kibiców były bardzo duże. Niestety skończyło się tylko na oczekiwaniach. Przed niedzielnym wyścigiem kierownictwo serii Porsche Supercup postanowiło odwołać wyścig. Jako powód podano względy bezpieczeństwa. Zdecydowano się na taki krok po tym, jak dwóch kierowców podczas weekendu na torze Catalunya zgłosiło pękanie felg. Miało do tego dojść w czasie wymiany opon.
Kuba Giermaziak nie ukrywał, że z taką decyzją organizatorów trudno się pogodzić. - Decyzja według mnie nie była słuszna, ale nie można z nią polemizować, bo jeśli Porsche podejmuje decyzję, to jest ona nieodwołalna. Oczywiście felgi są słabszej konstrukcji niż zeszłoroczne, ale myślę, że problem dałoby się rozwiązać po tym wyścigu. Tym bardziej, że Porsche Carrera Cup i Supercup przejechały już na nich kilka wyścigów i dotąd nie było takich problemów. Szkoda mi szansy na dobry wynik, ale nie można się załamywać, bo i tak nie mam na to wpływu - stwierdził 21-latek z Godurowa.
Do walki o czołowe lokaty w Porsche Supercup Giermaziak oraz Verva Racing wrócą za dwa tygodnie w Monaco. (mah/fot. Verva Racing)
Komentarze
1 500 zł / m-c
wynajem, Leszno
19 440 zł / m-c
wynajem, Leszno
598 000 zł
sprzedaż, Święciechowa