Motoryzacja: Samochody
Nie dojechali do mety
Na Rajd Rzeszowski leszczyńska ekipa pojechała po dłuższej przerwie, spowodowanej kraksą na Rajdzie Karkonoskim. I tym razem nie miała jednak szczęścia. – Już na samym początku otrzymaliśmy karę za spóźnienie, a tuż po starcie uszkodziliśmy oponę. Na drodze były dziury wypełnione kamieniami i stało się. Później zepsuł się czujnik zmiennych faz rozrządu, co sprawiło, że 30 koni mechanicznych „uciekło” z samochodu, a na domiar złego zepsuła się jeszcze pompa paliwa – wymienia kierowca Piotr Rudzki. To wszystko sprawiło, że leszczynianie nie dojechali do mety. Zdobyli punkty tylko za pierwszy dzień i w klasyfikacji generalnej N3 „Herbi Team” spadł na trzecią lokatę. – Usterki mogły być konsekwencją wypadku, który mieliśmy w czerwcu – ocenia Rudzki. Auto jest już naprawione, kolejny sprawdzian we wrześniu podczas Rajdu Dolnośląskiego w Kłodzku. (han)
Komentarze
1 zł / m-c
wynajem, Leszno
280 zł / m-c
wynajem, Leszno
200 zł
, Leszno