Motoryzacja: Samochody
Punkty w debiucie
Po odwołaniu zawodów Porsche Supercup w Bahrajnie, właśnie wyścigi w Formule 3 we Francji były dla Giermaziaka pierwszym poważnym startem w tym sezonie. Kuba poczynał sobie za kierownicą bolidu STAR Racing team bardzo dobrze. Pierwszy z trzech wyścigów zakończył na świetnej siódmej pozycji i już w debiucie zdobył pierwsze punkty w F3. 20-latek pokazał przy tym spore umiejętności, bo w pewnym momencie musiał się przebijać z końca stawki.
Do kolejnego wyścigu Kuba startował z drugiego miejsca, ale przez nienajlepsze ustawienia samochodu nie udało mu się go utrzymać do mety. Zameldował się na niej na dziewiątej pozycji. Ostatecznie jednak po karze dla Nigela Melkera awansował na ósmą i dorzucił kolejne punkty do klasyfikacji generalnej.
Niedzielny wyścig był już mniej udany dla młodego kierowcy z Godurowa. Po niezłym stracie z jedenastego pola, podczas walki o dziewiątą uczestniczył w kraksie. Nic mu się nie stało, ale uszkodzenia bolidu uniemożliwiły kontynuowanie wyścigu.
Giermaziak miał jednak powody do satysfakcji, bo debiut w F3 wypadł lepiej niż przyzwoicie. Kolejny start za kierownicą bolidu czeka go na przełomie kwietnia i maja na niemieckim torze Hockenheimring. Tydzień później będzie już w Turcji, gdzie po raz pierwszy w tym roku wystartuje w serii Porsche Supercup w barwach Verva Racing Team. (mah)
Komentarze