Motoryzacja: Samochody
Walczyli z przeciwnikami i... zaparowaną szybą
20.09.2010
Leszczyński kierowca rajdowy Piotr Rudzki wygrał rywalizację Rajdu Koszyc w swojej klasie N3. Tym samym umocnił się na pozycji lidera Rajdowych Mistrzostw Polski. Rajd był szybki i trudny – przyznaje Rudzki – w dodatku pierwszego dnia mieliśmy wielkie kłopoty z zaparowaną szybą.
Rajd Koszyc odbywał się, jak sama nazwa wskazuje, na Słowacji, ale Piotr Rudzki i jego pilot Bartosz Holdenmayer walczyli w nim o punkty krajowej rywalizacji. Był to zresztą drugi start zagraniczny leszczyńskiego rajdowca po Rajdzie Bohemii. Tak jak się spodziewaliśmy, było bardzo szybko – mówi Rudzki. Dodatkowe problemy spowodowała pogoda; w sobotę kierowcy ścigali się w deszczu i okazało się, że podłoga hondy Rudzkiego jest dziurawa. Woda dostawała się do środka i parowała na szyby. Mimo włączonego nadmuchu widoczność „siadała” po sześciu minutach – opowiada Pan Piotr. To właśnie spowodowało, że „Herbi” musiał jechać wolniej i pierwszy dzień zmagań zakończył na drugim miejscu. W niedzielę pogoda się już poprawiła i Rudzki zameldował się na mecie pierwszy. Punktów jednak wystarczyło, żeby wygrać klasyfikację ogólną i umocnić się na prowadzeniu Mistrzostw Polski. Mamy cztery punkty przewagi – mówi Piotr Rudzki – wszystko rozstrzygnie się za trzy tygodnie na ostatniej punktowanej imprezie, czyli Rajdzie Dolnośląskim. (jad)
Komentarze
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
3 200 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo