Jeszcze wczoraj na stoku Euro leżał śnieg i wydawało się, że w tym roku nie będzie przeszkód w rozegraniu Mistrzostw. Wprawdzie do Karpacza docierały niepokojące informacje o nadciągającej wichurze i opadach, ale nastroje w leszczyńskiej ekipie były w piątek optymistyczne. Dziś rano optymizm jednak zniknął, bo ulewny deszcz i bardzo silny wiatr pozbawiły narciarzy złudzeń.

– Przykro nam, ale jesteśmy zmuszeni odwołać te zawody. Jesteśmy zawiedzeni tym bardziej, że jak zwykle do Karpacza przyjechała duża grupa leszczynian. Ulewa zniszczyła stok, dziś rano śniegu było tak mało, że nie dało się nawet umocować tyczek. Pogoda nas tym razem przerosła  – tłumaczy Marek Wein, dyrektor I LO w Lesznie, współorganizator zmagań.
Prognozy na najbliższe tygodnie raczej nie pozwalają na przeniesienie Mistrzostw na inny termin jeszcze w tym roku. – To już druga, albo trzecia zima, która nie sprzyja narciarstwu. Termin marcowy zazwyczaj okazywał się terminem dobrym. Braliśmy także pod uwagę inne miesiące, ale przy tak kapryśnych zimach jakie mamy ostatnio trudno planować takie imprezy – dodaje Wien.

Mistrzostw zostały odwołane, ale organizatorzy nie rezygnują z tradycyjnej imprezy w Miasteczku Country. Sympatycy narciarstwa spotkają się tam dzisiaj o godz. 18.00, między innymi po to, aby przedyskutować już przyszłoroczną rywalizację.

Po powrocie do Leszna narciarze będą mogli odbierać wpisowe z Mistrzostw w sklepie Sporting. (mah)