Piłka Nożna
Unia była za mocna
Porażka w Swarzędzu

(Fot. Rafał Paszek)
Pojedynek w Swarzędzu od pierwszych minut toczył się pod dyktando gości. Unia prowadzenie objęła w 15 minucie. Stojącego między słupkami bramki Polonii, Mateusza Chudziaka zaskoczył Marek Gołembowski.
Gospodarze po zdobyciu gola nie zmienili sposobu gry, nadal atakowali i do końca pierwszej połowy stworzyli sobie kilka groźnych okazji, które jednak nie zakończyły się podwyższeniem rezultatu.
Na zmianę wyniku trzeba było czekać do 4 minuty po przerwie. W polu karnym Polonii zrobiło się spore zamieszanie, strzał Pawła Nogi Chudziak zdołał wprawdzie odbić, ale wobec dobitki Michała Stawińskiego był już bezradny.
Pięć minut później bramkarz Polonii znowu musiał wyciągać piłkę z siatki. Tym razem na listę strzelców wpisał się Mateusz Świergiel, który dynamicznie wszedł w pole karne i oddał mocny, precyzyjny strzał.
Przegrywając 0:3 Poloniści uznali najwyraźniej, że nie mają już nic do stracenia i nieco odważniej zaatakowali przeciwnika. W 73 minucie powinni nawet zdobyć bramkę, ale Bogumił Ceglarek nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Unii.
W końcówce przyjezdni przeprowadzili jeszcze kilka składnych akcji i w doliczonym czasie gry doczekali się honorowego trafienia. Kontrę Polonii wykończył Maciej Tomkowiak. Chwilę później sędzia zagwizdał po raz odstani.
Polonia przegrała z niżej notowaną Unią w Swarzędzu 1:3. Za tydzień w Lesznie powinno być łatwiej o komplet punktów. Na Strzelecką przyjedzie GKS Dopiewo.
Lepsze wieści dla leszczyńskich kibiców piłkarskich napłynęły w sobotnie popołudnie z boiska w Lesznie. Juniorzy starsi Polonii Leszno zremisowali po emocjonującym meczu z Bałtykiem Gdynia 3:3.
Skład Polonii 1912 Leszno w pojedynku z Unią Swarzędz: Mateusz Chudziak - Krzysztof Jankowski (46’ Artur Jęsiek), Przemysław Kowalski (c ), Krystian Woźny, Dawid Ozimek - Łukasz Bugzel, Maciej Tomkowiak, Hubert Olszak (46’ Jakub Przymus), Łukasz Glapiak (76’ Patryk Gendera), Bogumił Ceglarek - Artur Krawczyk (68’ Krzysztof Hofman).