Piłka Nożna
Piłkarze jadą po punkty
Seniorzy na Kujawy, juniorzy do Poznania

(Fot. Rafał Paszek)
Gra seniorów Polonii 1912 napawa optymizmem. Najpierw pewnie awansowali do półfinału Pucharu Polski na szczeblu OZPN, a potem w pierwszym wiosennym meczu o punkty pokonali Pogoń Mogilno 1:0. Rozmiary zwycięstwa na swoim terenie może niezbyt okazałe, ale wygrana była jak najbardziej zasłużona.
Jest szansa na kontynuację zwycięskiej passy, bowiem leszczynianie w sobotę jadą do Inowrocławia na mecz ze słabą Cuiavią. Latem drużyna prowadzona przez Jerzego Radajewskiego pokonała ekipę z Kujaw 2:0 po trafieniach Przemysława Kowalskiego i Artura Krawczyka. Rywal Polonii zajmuje przedostanie miejsce w grupie kujawsko – pomorsko – wielkopolskiej III ligi, a rundę wiosenną rozpoczął od porażki 1:3 z liderem w Kleczewie. Zespół z Inowrocławia w 19 rozegranych do tej pory pojedynkach zgromadził o połowę mniej punktów od piłkarzy z Leszna, którzy z dorobkiem 28 „oczek” są dziewiątą drużyną ligi. Istnieją zatem podstawy by oczekiwać, że z Inowrocławia napłyną dobre wieści. Początek spotkania w sobotę o 15.00.
Znacznie trudniej o korzystny wynik będzie juniorom starszym Polonii. Podopieczni Waldemara Jędrusiaka w sobotnie przedpołudnie zagrają w juniorami Lecha w Poznaniu. Drużyna ze stolicy Wielkopolski walczy o zupełnie inne cele. Obecnie poznańscy piłkarze zajmują trzecią lokatę w rozgrywkach, ale do liderującej Pogoni Szczecin i drugiej Arki Gdynia tracą tylko punkt. Lech w dwunastu kolejkach uzbierał aż 28 punktów, o 16 więcej od plasujących się na dziesiątym miejscu młodych Polonistów.
Zespół z Leszna pokazał jednak, że potrafi sprawiać niespodzianki. Przed tygodniem rozbił na swoim terenie Wartę Poznań 3:0 i z pewnością do rywalizacji z inną poznańską drużyną przystąpi bez kompleksów. Etap, kiedy to młodzi leszczyńscy piłkarze do meczów z wyżej notowanymi przeciwnikami podchodzili pełni obaw i z umiarkowaną wiarą w sukces, Polonia ma już za sobą. Wypada mieć nadzieję, że z Lechem zagra jak równy z równym i rezultat będzie zgoła inny niż w sierpniu, kiedy to leszczynianie ulegli przed swoją publicznością 1:4. Pierwszy gwizdek w meczu Lech – Polonia o 11.00.