Piłka Nożna
Elana Toruń – Polonia 1912 Leszno 2:0
Dramatyczna sytuacja Polonii

(Fot. Rafał Paszek)
W ostatnie majowe popołudnie na Stadionie Miejskim w Toruniu zmierzyły się dwie drużyny walczące o utrzymanie w III lidze. Faworytem byli gospodarze, którzy po fatalnej rundzie jesiennej, wiosną grają zdecydowanie lepiej i pną się górę tabeli. Dotarli już do jedenastego miejsca, gwarantującego teoretycznie pozostanie na trzecim froncie. Trzynasta Polonia do Elany traciła jednak tylko dwa punkty i ewentualne zwycięstwo podopiecznych Leszka Partyńskiego na trudnym terenie pozwoliłby im przeskoczyć torunian.
Świadomi rangi pojedynku goście zaczęli z animuszem. Już w pierwszych minutach stworzyli kilka dogodnych sytuacji, które mogły przynieść gola. Piłka po główce Przemysława Kowalskiego, efektownej akcji i strzale Huberta Olszaka oraz uderzeniu z dystansu Łukasz Glapiaka mijała jednak światło bramki.
Okres naporu Polonistów trwał krótko. Od 10 minuty inicjatywę przejęli miejscowi i zaczęli dominować na boisku. Jeszcze przed przerwą dwukrotnie zdołali pokonać stojącego między słupkami leszczyńskiej bramki, Emila Anusiewicza. W 33 minucie zrobił to Mateusz Poczwardowski, a 10 minut później dośrodkowanie z rzutu rożnego strzelca pierwszego gola, wykorzystał Paweł Mądrzejewski.
Po zmianie stron bramki już nie padły, choć emocji nie brakowało. Gospodarze częściej byli przy piłce, prowadzili grę, ale to Polonia miała dwie doskonałe okazje do tego, by zmienić niekorzystny rezultat. Zabrakło odrobinę szczęścia, bowiem futbolówka po strzałach Łukasza Bugzela oraz Macieja Tomkowiaka odbijała się od słupka oraz poprzeczki.
Piłkarze z Leszna musieli w Toruniu przełknąć gorycz piątej porażki z rzędu. Elana zdobyła natomiast punkty w szóstym kolejnym meczu i właściwie nie musi się już martwić o miejsce w III lidze w nowym sezonie.
Sytuacja Polonii zrobiła się dramatyczna. Po dzisiejszej porażce podopieczni Leszka Partyńskiego spadli na czternaste miejsce w tabeli grupy kujawsko – pomorsko – wielkopolskiej III ligi, gdyż wyprzedziła ich ekipa Gromu Plewiska. By marzyć o utrzymaniu leszczynianie powinni wskoczyć na dwunaste miejsce, a więc wyprzedzić Grom i Unię Swarzędz. Polonistom do końca sezonu zostały już tylko dwa mecze. W środę w zaległym pojedynku podejmą przy Strzeleckiej Włocłavię, a w sobotę bardzo mocną Unię Solec Kujawski. Tylko komplet punktów i korzystne rozstrzygnięcia w innych meczach mogą uratować leszczyński zespół.
Elana Toruń – Polonia Leszno 2:0
Bramki: (Mateusz Poczwardowski 33’ i Paweł Mądrzejewski 43’)
Skład Polonii: Emil Anusiewicz – Hubert Olszak, Przemysław Kowalski, Łukasz Bugzel, Artur Jęsiek - Łukasz Glapiak (80’ Patryk Gendera), Jakub Molicki (54’ Krzysztof Jankowski), Bogumił Ceglarek (54’ Piotr Sarbinowski), Maciej Tomkowiak - Patryk Kowalski, Artur Krawczyk (76’ Mateusz Pijanowski)
Komentarze