Komisja Licencyjna Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej spotkała się dzisiaj ponownie, by jeszcze raz pochylić się nad sprawą licencji. Rozpatrywano między innymi przypadki Calisii Kalisz i Warty Poznań. Od przyszłości tych drużyn zależy także los leszczyńskich piłkarzy.

Klub z Poznania prowadzony był w poprzednim sezonie przez stowarzyszenie, które mimo utrzymania zespołu w II lidze nie otrzymało licencji pozwalającej na dalszą rywalizację w tej klasie rozgrywkowej. Szansą dla Warty miało być przejęcie klubu przez spółkę i ubieganie się o licencję na grę w III lidze. Tu jednak powstał inny problem. Nowo utworzona spółka powinna działać w strukturach PZPN co najmniej od trzech lat, a tego warunku Warta Poznań S.A. nie spełnia. - Poznański klub wystąpił o interpretację przepisu i 22 lipca w tej sprawie wypowie się zarząd PZPN w Warszawie, a 25 lipca jeszcze raz spotka się Komisja Licencyjna WZPN, by podjąć ostateczne decyzje dotyczące Warty – powiedział nam Andrzej Tomkowiak, przewodniczący komisji.

Bardziej klarowana jest sytuacja spadkowicza z II ligi, Calisii Kalisz. Klub nadal nie uporał się z problemami finansowymi i nie otrzymał licencji na grę w III lidze. Calisii przysługuje jeszcze możliwość odwołania, ale jest raczej wątpliwe, by coś w sytuacji kaliskiego klubu mogło się zmienić. Oznacza to, że Calisia zwolni miejsce w III lidze dla Pogoni Mogilno, a Polonia Leszno musi czekać na decyzje PZPN w sprawie Warty Poznań.

Polonia pozostaje zatem w zawieszeniu między III a IV ligą. Przypomnijmy, że rozgrywki w III lidze ruszają 3, a w IV 9 sierpnia. Leszczyński klub posiada licencję zarówno na grę w III, jak i w IV lidze.