Drużyna juniorów starszych (roczniki 1996-1997), którą trenuje Waldemar Jędrusiak rozpoczęła przedsezonowe treningi. Wkrótce ruszają też przygotowania pozostałych, młodszych grup, pod opieką trenerów: Grzegorza Posikaty, Filipa Kolasy i Przemysława Kowalskiego.

Nabór prowadzony przez klub dotyczy wszystkich roczników. Od poniedziałku do piątku od godziny 17.00 na boiskach w Zaborowie odbywają się treningi. - Wystarczy przyjść na któryś z nich, zobaczyć jak trenujemy i spróbować swoich sił - mówi trener Waldemar Jędrusiak. - Nie skreślamy nikogo. Każdy kto się pojawi, zostanie skierowany do odpowiedniego trenera.

Aby zostać przyjętym do szkółki Polonii trzeba przede wszystkim chcieć grać w piłkę. Trenerzy nie wykluczają osób, które nigdy nie trenowały w innych klubach. - Są w regionie leszczyńskim chłopcy, którzy mieli już kontakt z piłką lub są po prostu samoukami. Warto poznać piłkę nożną podczas profesjonalnych zajęć - mówi Jędrusiak. - Obiektywnie powiemy jakie dana osoba osoba ma zaległości, ocenimy predyspozycje. Mogę zagwarantować, że solidna praca na treningach zaowocuje podniesieniem kwalifikacji. Jesteśmy otwarci na każdą osobę.

Klubowi zależy na pozyskaniu zwłaszcza starszych roczników. Chłopcy 17, 18-letni podejmują często pracę zarobkową, dochodzi w ich życiu do zmian, które kolidują z piłką nożną, wykruszają się nam zespoły, a później ciężko wrócić do gry - mówią zgodnie trenerzy Polonii.

Kilku juniorów starszych trenuje w leszczyńskim klubie od najmłodszych lat. Damian Nowak gra od 9 lat i nie wyobraża sobie codzienności bez piłki. - Zachęcam chłopaków, aby zgłaszali się do Polonii, brakuje nam zawodników. Mamy możliwość gry w Centralnej Lidze Juniorów, ale musi być skład, drużyna - wyjaśnia.

Trener Jędrusiak podkreśla, że wynik nie jest najważniejszy.  - Istotne jest także zachowanie wobec siebie na boisku, podejście do piłki i systematyczność. Regularnymi treningami można wiele osiągnąć. To procentuje nie tylko w sferze sportowej, ale również w życiu osobistym. Sam chodziłem do klasy piłkarskiej i wiem, że to znajomości z boiska, a nie ze szkolnej ławy przetrwały do dzisiaj.

Młodych piłkarzy zanim wyjdą z szatni na trening czeka odprawa z trenerem. - Zawsze te 20 minut rozmawiamy, to bardzo ważne, aby później tworzyć zgrany zespół. Do każdego z piłkarzy podchodzę indywidualnie - mówi Jędrusiak.

Sekcji piłkarskiej zależy na zmianach i ulepszeniach w szkoleniu dzieci i młodzieży. Dzięki współpracy leszczyńskiego klubu ze Śląskiem Wrocław i Zagłębiem Lubin osoby o wysokich umiejętnościach piłkarskich będą mogły spróbować swoich sił także w tych klubach.

Na jednym ze sparingów Polonii z juniorami B Zagłębia pomocnik z leszczyńskiej drużyny - Jakub Nowak zrobił wrażenie na trenerach gości i został zaproszony do Lubina na testy. - Kuba trafił do Zagłębia na rundę wiosenną i objęty jest przygotowaniem indywidualnym. Wiem, że klub ma wobec niego duże nadzieje - relacjonuje Jędrusiak.

Współpraca Polonii z Zagłębiem ma wkrótce przyjąć formalny charakter. Planowane są wyjazdy na szkolenia, warsztaty i wspólne treningi. System szkoleniowy w Lubinie jest na bardzo wysokim poziomie. Dyrektorem tamtejszej szkółki piłkarskiej jest Holender Richard Grootscholten, który ze swoją szkółką Spartą Rotterdam zdobył nagrodę Rinusa Michelsa dla najlepszej holenderskiej akademii piłkarskiej. - Nowoczesny system szkoleniowy i wciąż rozwijające się centrum treningowe ma zrobić z Zagłębia czołowy ośrodek szkolenia młodzieży w Polsce. Planowany jest tam między innymi internat na 700 osób - opowiada Jędrusiak. - Dla nas ważne jest, że Zagłębie jest zainteresowane współpracą z mniejszymi ośrodkami.

W piątek o godzinie 11.00 na boisku w Zaborowie juniorzy starsi Polonii 1912 Leszno zmierzą się z piłkarzami Miedzi Legnica.