Piłkarze Polonii bardzo udanie rozpoczęli czwartoligowe zmagania. Leszczynianie wyszli na boisko bardzo skoncentrowani i już po kilkudziesięciu sekundach prowadzili 1:0, po efektownym strzale zza pola karnego w wykonaniu Artura Krawczyka.
Ten sam zawodnik już w 10 minucie spotkania poprawił wynik na 2:0.

Mimo bardzo słabego początku meczu piłkarze z Gołuchowa nie przystąpili do szturmu na bramkę Polonii. Gospodarze nadal mieli inicjatywę, co przełożyło się na zdobycie kolejnych bramek. W 27 minucie Łukasz Bugzel trafił na 3:0. Siedem minut później wynik podwyższył Bogumił Ceglarek. Piłkarze Polonii nie dawali za wygraną i w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Bogumił Ceglarek podwyższył na 5:0.

Mimo wysokiego prowadzenia piłkarze gospodarzy nie oddali inicjatywy. W 50 minucie było już 6:0 po strzale Łukasza Glapiaka. Po osiągnięciu bardzo wysokiej przewagi podopieczni Tomasza Krysiaka lekko spuścili z tonu. Kilka groźnych akcji stworzonych przez napastników gości nie przyniosło jednak zdobycia kontaktowej bramki. Gospodarze śmielej zaatakowali w końcówce. Wynik meczu w 85 minucie efektownym strzałem z dystansu ustanowił Patryk Kowalski.

Następny mecz leszczyńscy piłkarze rozegrają już w najbliższy piątek. Podopieczni Tomasza Krysiaka zmierzą się na wyjeździe z zespołem z Wolsztyna.