Piłka Nożna
Olimpia Koło – Polonia 1912 Leszno 2:1
Dominowali, ale polegli

(Fot. Łukasz Witkowski)
Piłkarze Polonii w trzynastej kolejce wybrali się na trudny teren. Rywalem podopiecznych Zenona Janowicza w rozegranym awansem pojedynku była drużyna, która nie przegrała od 13 września. Wprawdzie piłkarze z Koła nie grali w tym czasie ze szczególnie wymagającymi przeciwnikami, ale już sobotnie zwycięstwo Olimpii w Pępowie musiało zrobić wrażenie.
Goście z Leszna byli blisko przerwania imponującej serii ekipy Tomasza Mikusika. W pierwszych 45 minutach przyjezdni byli stroną dominującą, a w 32 minucie udało im się potwierdzić przewagę bramką. Na listę strzelców wpisał się trafiający ostatnio, jak na zawołanie Michał Płocharczyk. W Kole zdobył bramkę wyjątkowej urody. Uderzył z pierwszej piłki, lewą nogą, nie dając żadnych szans bramkarzowi miejscowych. – Cudowny gol. Dawno takiego nie widziałem. Mógłby być nieustannie pokazywany w Eurosporcie – zachwycał się trener Zenon Janowicz.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla przyjezdnych. W drugiej nadal optyczną przewagę mieli Poloniści. Gospodarze kombinacyjnej grze leszczynian przeciwstawiali futbol fizyczny, oparty na długich podaniach. Niestety taka taktyka przyniosła im powodzenie. W 65 minucie Jakub Antosik wykorzystał nieporozumienie między bramkarzem Polonii, Emilem Anusiewiczem a leszczyńskimi obrońcami i strzelił gola na 1:1.
Piętnaście minut później było już 2:1 dla Olimpii. Boczny arbiter dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym. Na nic zdały się tłumaczenia Krzysztofa Jankowskiego, że piłka trafiła go w głowę, a nie w rękę. Sędzia główny Maciej Ziółkowski ręki nie widział, ale po konsultacji z bocznym wskazał na wapno, a Piotr Marańda zamienił karnego na gola.
Jak się okazało, było to zwycięskie trafienie. Gościom mimo ambitnej postawy i walki do ostatniego gwizdka, nie udało się zmienić niekorzystnego wyniku. – Taki jest niestety futbol. To my atakowaliśmy, mieliśmy przewagę, rywal był głęboko cofnięty, ale wygrał. Można mieć oczywiście uwagi do sędziów, ale gdybyśmy wykorzystali choć część okazji, które mieliśmy, nie byłoby żadnej dyskusji – podsumował trener Zenon Janowicz.
Pozostałe mecze trzynastej kolejki IV ligi rozegrane zostaną w niedzielę, 2 listopada. Tydzień później w Lesznie emocje sięgną zenitu, bowiem na Strzelecką przyjedzie Obra Kościan.
Olimpia Koło – Polonia 1912 Leszno 2:1
Bramki:
32’ Michał Płocharczyk (0:1)
65’ Jakub Antosik (1:1)
80’ Piotr Marańda z karnego (2:1)
Skład Polonii Leszno: Emil Anusiewicz – Dawid Ozimek, Łukasz Bugzel, Krzysztof Jankowski, Artur Jęsiek – Hubert Olszak, Łukasz Glapiak, Artur Krawczyk (Michał Marciniak), Michał Płocharczyk, Bogumił Ceglarek - Kamil Pawlicki (Damian Nowak)
Najbliższe wydarzenia
Wideo
11.04.2025
![]() Żużel/2025 | |
![]() |
06.04.2025
39. Bieg Sokoła w Bukówcu Górnym. Start na dystansie 15 kilometrów. Sport/Biegi |
![]() |
30.03.2025
Sparing Stelmet Falubaz Zielona Góra - FOGO Unia Leszno 50:40 (wszystkie biegi) Żużel/2025 |
![]() |
29.03.2025
Sparing Fogo Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona Góra 48:42 Żużel/2025 |
Komentarze