Po długiej zimowej przerwie forma wyraźnie odmłodzonej drużyny Polonii stanowiła zagadkę. Zespół Waldemara Jędrusiaka w sparingach grał ze zmiennym szczęściem, a z klubu docierały informację o problemach kadrowych. Nowy szkoleniowiec zdecydował się uzupełnić kadrę o kilku piłkarzy z prowadzonej przez siebie do niedawna drużyny juniorów starszych i jak się okazało była to decyzja ze wszach miar słuszna.

Polonia od pierwszych minut zaatakowała Grom i bardzo szybko zdobyła bramkę. Takiego prezentu, jaki zrobił leszczyńskim piłkarzom prawy obrońca Gromu, Konrad Repecki nie można było nie wykorzystać. Patryk Kowalski przejął piłkę, dokładnie podał do Michała Płocharczyka, a ten wiedział co zrobić. Od 3 minuty gospodarze prowadzili 1:0.

Podopieczni Waldemara Jędrusiaka próbowali pójść za ciosem i przez następne 15 minut inicjatywa należała do nich. Drugiego gola zdobyli jednak dopiero w 44 minucie, w momencie gdy wiatr żaglach mieli przyjezdni. Na listę strzelców wpisał się Krzysztof Karch, który dobił futbolówkę po uderzeniu Michała Płocharczyka.

Leszczynianie mogli zatem zejść do szatni w dobrych nastrojach, a po zmianie stron zagrać znacznie spokojniej. Przy pewnym prowadzenie Polonia oddała pole przeciwnikowi, który mimo optycznej przewagi nie potrafił jednak stworzyć dużego zagrożenia pod bramką Dariusza Szczerbala.

W ostatnim kwadransie znowu do głosu doszli leszczynianie. Wyraźnie zmęczeni piłkarze Gromu nie byli w 84 minucie w stanie powstrzymać Krzysztofa Karcha. Młody piłkarz otrzymał doskonałe zagranie i nie dał szans Pawłowi Kotlarskiemu.

Ostatniego gola Polonia zdobyła już w doliczonym czasie. Łukasz Glapiak popisał się efektownym lobem ustalając rezultat spotkania na 4:0.

Leszczyńscy piłkarze rozpoczęli więc rundę wiosenną od zainkasowania kompletu punktów. Już za tydzień czeka ich trudniejsze zadanie, wybiorą się bowiem do Konina. Na dziś sporym zmartwieniem trenera Jedrusiaka jest skład. W pojedynku z Gromem miał do dyspozycji tylko 14 zawodników, w tym dwóch bramkarzy.
 
Polonia 1912 Leszno – Grom Wolsztyn 4:0 (3’ Michał Płocharczyk, 44 i 84’ Krzysztof Karch oraz 90+2’ Łukasz Glapiak)

Skład Polonii Leszno: Dariusz Szczerbal - Łukasz Glapiak, Łukasz Bugzel, Miłosz Lokś, Artur Jęsiek, Krzysztof Konieczny - Krzysztof Karch, Patryk Kowalski (84' Kamil Pawlicki), Damian Nowak, Artur Krawczyk - Michał Płocharczyk (75’ Michał Marciniak)